Książulo z wizytą w Lublinie. Youtuber odwiedził popularną karczmę i... nie uwierzycie, co powiedział

Już na wstępie Książulo podkreślił, że Karczma Bida słynie z gigantycznych porcji i właśnie na to zwrócił uwagę od pierwszego zamówionego dania. Obszerne menu dawało mnóstwo możliwości, więc wraz z pomocnikami postanowił przetestować kilka różnych potraw - od klasycznych polskich zup po bardziej złożone dania obiadowe.

Księżulo zamówił:

• Barszcz czerwony z pierogami,
• Żurek,
• Bitki w sosie pieczeniowym,
• Placek po zbójnicku,
• Golonka,
• Lasagne
• Kotlet schabowy,
• Pierogi.

Na początek recenzent wybrał barszcz z pierożkami z mięsem (25 zł). Porcja okazała się naprawdę duża, a sam barszcz Książulo określił jako bardzo smaczny i wręcz leczniczy. Problem pojawił się jednak przy pierożkach – farsz był smaczny, ale ciasto zbyt twarde, przez co recenzent podejrzewał, że nie są robione na miejscu.

- Barszcz sam bardzo mi smakuje, ale pierożki są za twarde, nie rozpływają się w ustach – podsumował.

Drugą zupą, którą zamówił Książulo, był żurek z ogromną wkładką mięsną. Danie otrzymało same pochwały – recenzent docenił idealną kwasotę i wyczuwalny chrzan, podkreślając, że to jeden z lepszych żurków, jakie jadł. Dodatkowo zamówił koszyk pieczywa (7 zł), w którym znalazła się bułka z sezamem, chleb i tradycyjny cebularz.

- To jest żurek, na który chętnie bym wrócił tutaj - powiedział z entuzjazmem.

Jednym z głównych dań, które zamówił youtuber, były bitki w sosie pieczeniowym z kluskami śląskimi i modrą kapustą (59 zł). Danie zrobiło na nim ogromne wrażenie, zarówno mięso, jak i kluski były idealne, a sos świetnie dopełniał całość.

- Bardzo, bardzo udany talerz. Mięso jest tak delikatne, że tak dobrych bitek jeszcze nie jadłem - zachwycał się Książulo.

Kiedy na stole pojawił się placek po zbójnicku (46 zł), recenzent był w szoku.

- To jest po prostu koryto – skomentował wielkość porcji.

Sos i mięso były przepyszne, jednak ogromnym minusem okazało się to, że ogórki kiszone trzeba było domówić osobno za 11 zł. Dodatkowo sam placek nie zachwycił – Książulo określił go jako "ziemniaczaną gąbkę", co obniżyło jego ocenę dania.

Golonka w sosie z opiekanymi ziemniakami (57 zł) okazała się niestety sucha i twarda, choć sam sos i ziemniaki były świetne. Z kolei lasagne bolognese (49 zł) nie przypadła Książulowi do gustu ze względu na zbyt słodki sos, który porównał do słodkiej pomidorówki.

- Taka lasagne bardzo mocno spolszczona. Smakuje jak lasagne w karczmie, czyli średnio – skomentował.

Na stole pojawił się także kotlet schabowy z pure ziemniaczanym, skwarkami i kapustą zasmażaną (46 zł). Recenzent był zachwycony, chwaląc smażenie na smalcu, grubość mięsa i chrupiącą panierkę.

- Śmiało na schaba można tu wpaść. Przerażają tylko te kolejki - dodał.

Ostatnim daniem były smażone pierogi z mięsem (37 zł), które znów podzieliły opinię recenzenta. Farsz był dobrze doprawiony, ale ciasto za twarde i suche, co sprawiło, że danie nie spełniło jego oczekiwań.

- W smaku to jest dobre, ale zasusza – podsumował.

Po spróbowaniu wielu dań Książulo wyszedł z Karczmy Bida zadowolony, choć nie wszystkie pozycje przypadły mu do gustu. Najbardziej zachwyciły go bitki, żurek i kotlet schabowy, a rozczarowały pierogi, lasagne i golonka. Podkreślił także, że porcje w Karczmie Bida są naprawdę gigantyczne, a restauracja zdecydowanie "umie w mięso". Na koniec dodał słynne zdanie:

"Bidy tu nie ma"

Czy Karczma Bida rzeczywiście zasługuje na tak wysoką ocenę? Sprawdźcie sami! Zobaczcie film słynnego youtubera z wizyty w Karczmie Bida: TUTAJ

Szukasz wycieczek w ciekawe miejsca w okazyjnych cenach? Sprawdź kody rabatowe Itaka oraz inne promocje podróżnicze.