Znawcy brytyjskiego dworu królewskiego przewidują, że gwiazdami uroczystości koronacyjnych będą: książę George, księżniczka Charlotte i książę Louis.
Dzieci księcia Williama i księżnej Kate mogą ukraść show na koronacji swojego dziadka. Młodzi ludzie dołączą do wielkiej procesji powozów w drodze powrotnej z Opactwa Westminsterskiego do Pałacu Buckingham.
Złota karoca dla monarchy
Król i królowa będą podróżować 261-letnim Gold State Coach, wspaniała karetą.
Za nimi będą trzy powozy z członkami rodziny królewskiej. W pierwszym będzie książę i księżna Walii wraz z dziewięcioletnim George'em, ośmioletnią Charlotte i pięcioletnim Louisem.
Nabierają światowej ogłady
Będzie to największy publiczny sprawdzian dla trójki rodzeństwa, które na oczach obserwującego świata nabiera coraz większej pewności siebie.
Natomiast nie oczekuje się, że książę Harry będzie odgrywał jakąkolwiek rolę w uroczystościach, poza pojawieniem się w Opactwie Westminsterskim.
Nie ma on planów, aby dołączyć do rodziny królewskiej w Pałacu Buckingham, wziąć udział w prywatnym obiedzie rodzinnym, a nawet nie pojawi się na oficjalnych zdjęciach.
Nie weźmie też udziału w procesji powrotnej z Opactwa Westminsterskiego ani nie dołączy do swej rodziny na balkonie podczas tradycyjnego publicznego wystąpienia i przelotu samolotów RAF.
Dlatego wielu zadaje sobie pytanie: Więc jaki jest sens, żeby syn króla, który jest piąty w kolejce do tronu, w ogóle uczestniczył w tej uroczystości?

lena