Kto wymyślił kajdanki w ich dzisiejszej formie? Pewne jest, że ok. 1850 r. w Anglii, znane już były dwa rodzaje podobnych do współczesnych kajdanek tzw. ogólnie używanych. Początkowo były nieporęczne, a ich zakładanie stanowiło nie lada problem, szczególnie wobec aresztanta, który stawiał czynny opór.
Dwie obręcze
Ale to nie wszystko: ich ciężar na rękach zdesperowanego aresztanta mógł obrócić się przeciwko aresztującemu. Żeby było jeszcze ciekawiej, kajdanki nie pasowały na wszystkie przeguby i czasem zdarzało się, że zbyt duże ześlizgiwały się z rąk.
Współczesne kajdanki składają się najczęściej z dwóch otwieranych kluczem i regulowanych obręczy (zakładanych na ręce lub nogi) oraz łącznika, którym może być łańcuch, zawias, przegub lub stalowa linka.
Mr. W. V. Adams
W latach 70. XX w. marketingowcy z dwóch amerykańskich firm: Peerless oraz Smith and Wesson toczyli wielką batalię o to, która z firm pierwsza wyprodukowała kajdanki, których używają wszyscy policjanci świata. Ale tak naprawdę autorstwo tego pożytecznego urządzenia trzeba przypisać niejakiemu W. V. Adamsowi, który w 1862 r. opatentował kajdanki z regulowaną zapadką (jego pomysł rozwinął później Orson C. Phelps).
Kolejny dżentelmen - John Tower wypuścił z kolei na rynek kajdanki w kształcie, który używano aż do chwili, gdy do użytku weszły trytytki, czyli jednorazowe zaciskowe kajdanki z plastiku.
Iluzjonista Houdini
Kajdanki to przedmiot, który zrobił karierę w wymiarze sprawiedliwości, rozrywce i przemyśle porno. Doczekał się nawet swojego dnia - Dzień Kajdanek od 2010 r. przypada corocznie 20 lutego. Święto wymyśliła, a jakże, firma Peerless.
Za patrona kajdanek obrano jednak jednak nie Adamsa, lecz Węgra Harry’ego Houdiniego (1874-1926), iluzjonisty i magika, który bez problemu uwalniał się z kajdanek, łańcuchów, więzów i kaftanów bezpieczeństwa, nawet gdy był zawieszony na linie i znajdował się pod wodą.
