Małpa przebiegła przez maskami kierowców przez szosę drogi krajowe 21, od strony osiedla w Bydlinie i skryła się w przydrożnym zagajniku. Od kilku dni jest poszukiwana, gdyż zwierzak zbiegł z wybiegu dla małp w ogrodzie zoologicznym w Dolinie Charlotty. Wczoraj i dziś pracownicy ogrodu bezskutecznie poszukiwali zbiega w miejscu, w którym wczoraj sfilmowaliśmy wyjca. Opiekunowie są zrozpaczeni. Nie wiadomo w jakich okolicznościach zwierzęciu udało się wydostać z dobrze zabezpieczonego zamknięcia.
Tajemniczy zwierz biega przy trasie Ustka-Słupsk [wideo]
Jeśli ktokolwiek zobaczy zwierzę powinien pilnie poinformować o tym opiekunów ogrodu (tel. 667 705 329) . Zwierzę nie należy do groźnych, ale nie powinniśmy się zbliżać do niego. Ujęcie wyjca nie będzie łatwe, gdyż wobec niego nie można użyć zastrzyku usypiającego w naboju ze względu na ubogą tkankę mięśniową i tłuszczową.
Poszukiwany wyjec ma ciemnobrunatną sierść, właściwie czarną. Jest dokładnie tym osobnikiem, którego prezentujemy na zdjęciach i filmie dołączonym do artykułu. Wyjce uwielbiają przesiadywać w koronie drzew, ale w piątek widzieliśmy go biegającego też po łące.
Wyjec to nadrzewny, roślinożerny ssak naczelny z rodziny czepiakowatych. Wyjce znane są z umiejętności wydawania bardzo głośnych dźwięków. Występują na wolności w Ameryce Środkowej i Południowej, od Meksyku po Argentynę. Wraz z długim ogonem osobniki osiągają do 1,5 metra długości i 10 kilogramów wagi. Większą część życia zwierzęta te spędzają na drzewach, tworząc grupy rodzinne liczące kilkanaście osobników. Wyjec to zwierzę roślinożerne, uwielbiające wszelkie owoce. Małpie z zoo nie grozi na razie głód, gdyż może żywić się liśćmi drzew.
Z kamerą wśród zwierząt w ZOO Doliny Charlotty
