W niedzielę w godzinach wieczornych w powiecie tucholskim doszło do zdarzenia drogowego z udziałem pojazdu wsparcia, należącego do SOP. W samochodzie znajdowali się funkcjonariusze Służby Ochrony Państwa, którzy po zdarzeniu zostali przewiezieni do szpitali. Ich życie nie jest jednak zagrożone - czytamy w komunikacie SOP.
Jak podkreślono, wszyscy wykonują na co dzień zadania analityczne i nie zajmują się ochroną osób. "Rutynowo w takich przypadkach pojazdem kieruje jeden z uczestników podróży, a nie specjalnie delegowany kierowca" - zaznaczono.
W zdarzeniu ucierpiało czterech funkcjonariuszy. Do wypadku doszło we wsi Wielkie Gacno w okolicach przejazdu kolejowego. Kierowca z nieznanych przyczyn zjechał na pobocze. - Kierujący pojazdem był trzeźwy. Trwają czynności wyjaśniające zdarzenie - powiedział w rozmowie z Agencją Informacyjną Polska Press sierż. szt. Bartosz Wiese z komendy powiatowej policji w Tucholi.
Robert Kubica: Tylko marzenie o pełnym powrocie do F1 sprawia, że codziennie chce mi się wstawać z łóżka