W meczu 23. kolejki Premier League pomiędzy Norwich, a Bournemouth doszło do kuriozalnej sytuacji. Obrońca Wisienek Steve Cook wyręczył swojego bramkarza i rękami obronił piłkę lecącą do pustej bramki. Piłkarz obejrzał oczywiście czerwoną kartkę i nie uchronił swojej drużyny od porażki, bo Kanarki zwyciężyły 1:0, ale takiej spektakularnej parady pozazdrości mu nie jeden bramkarz w lidze.
Obrońca Bournemouth Steve Cook wyręczył swojego bramkarza: