– Kary będą wymierzane m.in. w oparciu o wydarzenia z meczu Piast Gliwice – Górnik Zabrze. Powinny być podobne lub niewiele wyższe do tych, które orzeczono po tamtym meczu – słyszymy od jednej z osób znających sprawę.
Czytaj też: Są pierwsze zarzuty dla osób zatrzymanych po zadymie na meczu z Legią. Policja nadal ustala kolejne osoby
Przypomnijmy, że w marcu podczas meczu Piasta z Górnikiem fani gospodarzy wyłamali bramę oddzielającą trybuny od murawy. Na boisku, podobnie jak w trakcie meczu Lecha z Legią, musiała pojawić się policja. Po kilku dniach Komisja Ligi ukarała Piasta karą 80 tys. zł oraz zakazu wyjazdowego dla kibiców na sześć kolejnych meczów.
Tuż po niedzielnych zamieszkach na meczu Lecha od razu pojawiły się różne głosy dotyczące kary dla Lecha. Mówiło się m.in. o możliwości odjęcia punktów lub o surowych karach finansowych. Na razie wiele wskazuje na to, że kara dla Lecha nie będzie zbytnio odbiegała od tych, które Komisja Ligi orzekała wobec innych klubów. W kuluarach mówi się o około 100 tys. zł kary oraz zakazie wyjazdowym dla kibiców na kilka (ok. 5-8) meczów. Klub prawdopodobnie nie otrzyma za to punktów ujemnych.
Czytaj też: Zadyma po meczu z Legią Warszawa. Policja zatrzymała dziewięć osób
– Tak to wygląda na ten moment. Poza tym to jest już koniec sezonu. Inaczej by to wyglądało, gdyby sezon wciąż trwał – słyszymy.
Przypomnijmy, że w poniedziałek wojewoda wielkopolski Zbigniew Hoffmann zdecydował o zamknięciu stadionu Lecha na pięć meczów w Ekstraklasie oraz trzy w Lidze Europy. Do wysokości kary odniósł się na twitterze rzecznik Lecha Poznań Łukasz Borowicz.
– Ta kara to absolutny skandal i pokaż nieudolności państwa w walce z przestępcami. Najłatwiej zrzucić wszystko na kluby, niech same sobie z tym poradzą. Śmiech przez łzy – pisał Łukasz Borowicz.
Czytaj też: Wiceprezes Piotr Rutkowski: Naszym największym błędem było okienko transferowe w styczniu
Niewykluczone, że Lech będzie odwoływał się od kary wojewody. Jak informuje Łukasz Borowicz, decyzja w tej kwestii na razie jeszcze nie zapadła.
Lech Poznań: Przez ostatnich 10 lat Kolejorz był regularnie ...
Kara orzeczona przez wojewodę była komentowana również wśród samych członków Komisji Ligi i przedstawicieli Ekstraklasy. – Wszyscy są zaskoczeni wysokością kary. Już zresztą pojawiły się głosy o tym, jak ułożyć Lechowi terminarz na te pięć pierwszych meczów u siebie. Można się spodziewać, że Lech nie zagra wtedy z Legią czy Jagiellonią, bo dla Ekstraklasy takie mecze też są produktem i lepiej, żeby nie odbywały się przy pustych trybunach – słyszymy.
Lech Poznań: Co zrobić, żeby nie powtórzyły się zamieszki? O...
- Ivan Djurdjević - Mamy zespół, który jest w gruzach. Wiem, że czeka mnie wiele pracy
- Radny PiS Jan Sulanowski do prezydenta Jacka Jaśkowiaka: "Mówię panu 'auf Wiedersehen'"
- Prezydent: Rozróba to efekt umizgiwania się PiS do kiboli. Wojewoda: To idiotyzm
- Kary to stały punkt w wydatkach Kolejorza
Zobacz też: Magazyn "Wokół Bułgarskiej" po zadymie w meczu z Legią