Legenda biegów długich, sir Mo Farah, łapie rabusi telefonów. Mknął za ich furgonetką, niczym najszybszy człowiek świata. Angielski rycerz

Paweł Wiśniewski
Mo Farah i Tania Nell oraz czwórka dzieci - Rihanna, Aisha, Amani i Hussein, mieszkają w eleganckiej posiadłości na przedmieściach Londynu
Mo Farah i Tania Nell oraz czwórka dzieci - Rihanna, Aisha, Amani i Hussein, mieszkają w eleganckiej posiadłości na przedmieściach Londynu www.dailymail.co.uk
Zuchwałą przygodę przeżył jeden z najlepszych biegaczy wszech czasów i najbardziej utytułowany długodystansowiec w historii podczas codziennego joggingu w pobliżu domu w Teddington, w hrabstwie Surrey czyli w zamożnych przedmieściach Londynu. Otóż w trakcie przebieżki z żoną Tanią Nell, 4-krotny mistrz olimpijski i 6-krotny mistrz świata na dystansach 5000 i 10 000 metrów - Sir Mo Farah, zamiast koncentrować się na przyjemności biegania, był zmuszony… łapać złodziei.

Rodzina słynnego Husseina Abdi Kahina, bardziej znanego jako Mohammed Muktar Jama Farah, mieszka w domu, z odkrytym basenem i bieżnią w salonie, wartym 1 300 000 funtów. Prawie 400-hektarowej zamkniętej posiadłości, strzeże liczne ochrona. Powszechnie, Teddington to „najszczęśliwsze miejsce do życia w W. Brytanii”...

Jak każdego dnia, i tym razem Mo Farah, biegał po okolicznych lasach i wrzosowiskach w towarzystwie żony. Wcześniej, rutynowo, zostawił telefon komórkowy przy drodze (prywatnej), który zawsze zabiera po zakończonym treningu.

W pewnym momencie, Mo Farah dostrzegł dużą białą furgonetkę, która wydawała się nie pasować do wyższej klasy samochodów sportowych czy SUV-ów, zwykle widywanych w tej ekskluzywnej okolicy. Auto, w którym zasiadało dwóch jegomościów, podjechało do chodnika, gdzie leżał telefon. Jeden z nich szybko wysiadł, zabrał komórkę, po czym pojazd odjechał.

Złodzieje chyba nie wiedzieli, komu kradną telefon… Mo Farah natychmiast ruszył z impetem w pościg i to na… nogach. Dogonił opryszków, a ci - skruszeni - oddali telefon, po czym odjechali.

Po zdarzeniu, Sir Mo był wściekły, że rabusiom udało się zwieść ochronę, która czuwa 24 godziny na dobę i chroni dostępu do posiadłości o każdej porze dnia i nocy. Od razu wszczęto dochodzenie w tej sprawie.

Farah odmówił komentarza.

- Padłem ofiarą handlu ludźmi. Zostałem przemycony do W. Brytanii z Somalii via Dżibuti pod nazwiskiem innego dziecka Mohameda Faraha, w wieku 9 lat, po tym, jak ojciec zginął w wojnie domowej. Moje prawdziwe imię to Hussein. W Londynie byłem zmuszany do pracy jako służący. Przyjąłem nazwisko tego dziecka jako swoje własne, przyjmując obywatelstwo brytyjskie w lipcu 2000 roku - opowiada pogromca złodziei

W 2013 roku, Farah, który jest muzułmaninem, został mianowany Komandorem Orderu Imperium Brytyjskiego (CBE), co jeszcze nie uprawniało do używania tytułu Sir (takie prawo przysługuje tylko dwóm najwyższym klasom - Kawalerowi Wielkiego Krzyża Orderu Imperium Brytyjskiego - GBE i Kawalerowi Komandorowi Orderu Imperium Brytyjskiego - KBE).

Cztery lata później został pasowany na rycerza (Knight Bachelor) przez królową Elżbietę II w ramach New Year Honours za zasługi dla sportu i otrzymał tytuł szlachecki. Tym samym dołączył do elitarnego grona „Sir” z CBE, w którym są m.in. aktorzy - Anthony Hopkins i Michael Caine czy muzyk Elton John.

Ostatni oficjalny start, Brytyjczyk zanotował we wrześniu ubiegłego roku, zajmując 4. miejsce w słynnym, prestiżowym półmaratonie „Great North Run” na trasie z Newcastle upon Tyne do South Shields (wcześniej wygrywał tu aż sześć razy z rzędu, w latach 2014-2019!).

od 7 lat
Wideo

Magazyn GOL 24 - podsumowanie kolejki Ekstraklasy

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl