Spis treści
Legia - Lugano: Pożegnanie Lucjana Brychczego
Legia raz jeszcze pożegnała swoją legendę - tym razem w jego domu, czyli na stadionie przy Łazienkowskiej 3. Kobiecy tercet muzyczny odegrał jego ulubioną piosenkę. To "Always on My Mind" Elvisa Presleya.
Przy wyjściu z tunelu na murawę rozstawiono wszystkie trofea, po które sięgał Brychczy. Realizator transmisji w Polsacie pokazał natomiast odlew ręki legendarnego snajpera i cytat: "Idźcie walczyć przepełnieni pasją i z dumą reprezentujcie całą Legię dla wspólnej chwały".
Mecz poprzedziła minuta ciszy. Cały stadion na stojąco skandował też jego nazwisko. Na ławce rezerwowych jedno z miejsc zostało dziś symbolicznie zarezerwowane dla Legendy.
Jedno z miejsc na trybunach zajął Josue. Były kapitan Legii przyleciał specjalnie na mecz, by dopingować drużynę z Żylety. W listopadzie skończył sezon w drugiej lidze brazylijskiej. Występuje dla zespołu Coritiba FC.
Przegrany mecz z Lugano śledziło w sumie 21 767 osób.

Lucjan Brychczy: 1934-2024. Wierny Legii przez 70 lat
Lucjan Brychczy spoczął w poniedziałek na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach. Żegnały go m.in. tłumy kibiców, którzy skandowali: "Panie Lucjanie, szacunek zawsze zostanie".
Brychczy pośmiertnie został odznaczony przez prezydenta RP Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski za - jak przekazała Kancelaria Prezydenta - "wybitne osiągnięcia sportowe, za zasługi dla rozwoju kultury fizycznej". W imieniu Andrzeja Dudy order na ręce najbliższej rodziny przekazał jego doradca Piotr Nowacki.
Brychczy zmarł 2 grudnia, miał 90 lat. Pochodził ze Śląska, tam rozpoczęła się jego przygoda z futbolem, ale w wieku 20 lat trafił do Legii. Pozostał jej wierny do końca życia, przez 70 lat. Ze stołecznym klubem jako piłkarz po cztery razy wywalczył tytuł mistrza kraju i Puchar Polski. Trzy razy był królem strzelców ekstraklasy, w której występował przez 19 sezonów. Z dorobkiem 182 trafień jest drugim najskuteczniejszym zawodnikiem w historii ligi.
W reprezentacji Polski Brychczy wystąpił w oficjalnych meczach 58 razy, zdobywając 18 goli. Po zakończeniu kariery piłkarskiej wiele lat pracował w Legii jako trener, głównie asystent głównych szkoleniowców. PAP
Piłkarze Ekstraklasy na wakacjach. Podolski w Japonii, Lech ...