Killian Corredor w Legii Warszawa? Media: Bramkostrzelny napastnik obserwowany
Killian Corredor ma być - według informacji Tomasza Włodarczyka - obserwowany przez Legię Warszawa. Polski klub byłby zainteresowany pozyskaniem napastnika z prawdziwego zdarzenia, który w bieżących rozgrywkach gra jeden z najlepszych swoich sezonów w karierze.
Zawodnik grającego na zapleczu najwyższej klasy rozgrywkowej we Francji - Rodez strzelił dotychczas 12 goli oraz zanotował 7 asyst, a jego drużyna zajmuje wysokie czwarte miejsce i bije się o awans do Ligue 1. Do miejsca premiowanego bezpośrednią promocją do wyższej klasy rozgrywkowej brakuje im - ośmiu punktów. Jeśli utrzymają swoją aktualną lokatę - będą rywalizować w barażach.
- Według naszych informacji rozmowy z przedstawicielami Corredora już trwają. Słyszymy, że Legia jest bardzo zainteresowana tym piłkarzem. Ale jego zakontraktowanie może być trudne zważywszy na formę, jaką zaprezentował w obecnych rozgrywkach - napisał Włodarczyk.
- Jest mobilnym zawodnikiem, charakteryzującym się dużą szybkością, który potrafi uciekać z gry i zyskiwać na głębi. Technicznie po prostu istnieje wiele różnic. W tym roku poprawił skuteczność przed bramką - opisał piłkarza użytkownik Mathieu Duhamel na X (dawniej Twitter).
Styl podobny do Guala. Z Hiszpanem stworzy zabójczy duet?
Corredor, więc byłby kolejnym napastnikiem pokroju Marca Guala. Francuz ma całkiem zbliżony profil do Hiszpana i to nie jest taki rodzaj snajpera jak chociażby Tomas Pekhart czekający w polu karnym na dośrodkowania kolegów i skrupulatnie wykorzystujący swój wzrost przy uderzeniach głową.
Legia obecnie walczy o możliwość uczestnictwa w europejskich pucharach w przyszłym sezonie. Podopieczni Goncalo Feio zajmują dopiero szóste miejsce, a w najbliższą niedzielę zmierzą się z trzecią drużyną w tabeli - Lechem Poznań, do której tracą dwa punkty. "Wojskowi" jeśli myślą o Europie spotkanie przy Bułgarskiej po prostu muszą wygrać. Początek meczu o godzinie 17:30, relacja tekstowa LIVE na GOL24 - zapraszamy!
Tłuste koty opanowały polski internet po meczu Lecha Poznań ...
