Wątpliwości dotyczyły na przykład wizyt, z których pacjenci w rzeczywistości nie skorzystali. Chodzi głównie o usługi stomatologiczne czy porady u okulisty, neurologa, ginekologa czy o refundację leków.
Zdarzało się, że chorzy nigdy nie byli w placówce medycznej, w której rzekomo się leczyli, ani nawet w miejscowości, gdzie ona działa.
- Pacjenci informowali również, że sami zapłacili za dane świadczenie, bo leczyli się prywatnie, a jednocześnie usługa została sfinansowana przez NFZ. Najczęściej dotyczyło to świadczeń stomatologicznych - tłumaczy Małgorzata Bartoszek, rzecznik lubelskiego NFZ, i dodaje, że najwięcej wskazanych przez pacjentów wątpliwości dotyczyło pomyłkowego wpisania numeru PESEL danego ubezpieczonego przez placówkę medyczną czy aptekę.
Swoje uwagi do lubelskiego NFZ zgłosiło do tej pory 177 pacjentów. Trzy czwarte wniosków się potwierdziło. Za wykryte błędy w rozliczeniach lekarze muszą teraz oddać ponad 100 tys. złotych. Fundusz odzyskał na razie ok. 30 tys. zł.
Eksperci podejrzewają, że takie błędy w rozliczeniach mogą być zaledwie wierzchołkiem góry lodowej.
- Zauważmy, że tylko 53 tysiące osób z województwa lubelskiego posiada konto ZIP, gdzie mogą śledzić historię swojego leczenia. Jestem przekonany, że robi to stosunkowo niewiele osób. Z badań socjologicznych wiemy, że pacjenci w naszym kraju są dosyć pasywni i rzadko chce się im coś sprawdzić, a następnie złożyć wniosek lub skargę do NFZ. Poza tym, większość pacjentów to osoby starsze, które nie korzystają z usług internetowych - wyjaśnia prof. Włodzimierz Piątkowski, socjolog medycyny.
I podejrzewa: - Te wykryte nieprawidłowości mogą wynikać częściowo ze zwykłych pomyłek w dokumentach, ale nie można wykluczyć też świadomie popełnionych błędów. Myślę, że w przypadkach podwójnej zapłaty za tę samą usługę medyczną lekarze powinni ponieść konsekwencje, aby w przyszłości nie dochodziło do takich zdarzeń - podkreśla socjolog.
Lubelska Izba Lekarska zdecydowanie potępia takie przypadki: - To nieprzyzwoite, aby pacjent dwa razy płacił za to samo albo za wizytę lekarską, która się faktycznie nie odbyła. To nadużycia, które nie powinny się zdarzać - zaznacza Marek Stankiewicz, rzecznik Lubelskiej Izby Lekarskiej.
Przypomnijmy, że od połowy 2013 roku korzystając ze Zintegrowanego Informatora Pacjenta każdy może sprawdzić swoją historię leczenia.
- Za pośrednictwem ZIP ubezpieczony może sprawdzić na swoim koncie internetowym, jakie świadczenia zdrowotne otrzymał oraz ile NFZ za nie zapłacił. Dzięki temu pacjenci mogą wychwycić wszelkie nieprawidłowości - podpowiada Małgorzata Bartoszek.