Lekarze z Koszarowej: Przywożą nam tutaj każdego, a głównie meneli

Marcin Rybak
Pawe£ Relikowski / Polskapress
Każdego dnia do szpitala przy ul. Koszarowej lekarze rodzinni kierują dziesiątki pacjentów z podejrzeniem koronawirusa, choć objawy zupełnie na to nie wskazują. Przywozi ich tu też pogotowie. - To katastrofa intelektualna, moralna i etyczna, jeżeli chodzi o funkcjonowanie naszego środowiska - grzmi profesor Krzysztof Simon, ordynator oddziału zakaźnego przy Koszarowej. I opowiada, że lekarze z przychodni i pogotowia pomylili już koronawirusa np. z kolką nerkową czy... upojeniem alkoholowym.

- Jesteśmy szpitalem przeciwepidemicznym. Wiadomo, że każdy pacjent, który gorączkuje, kaszle, może być zakażony. Ale nie musi być - podkreśla profesor. - Nawalają dwie rzeczy. Po pierwsze, możliwość zdiagnozowania takiego pacjenta na miejscu: w szpitalu, na SOR. Robimy test i sprawdzamy, masz dodatni wybór, przyjeżdżasz na Koszarową. Teraz każdego się wysyła do nas, a tam się odkaża SOR czy przychodnię. Jakby wirus skakał, biegał i wszystkich zakażał. To jest absurdalna sprawa - mówi ordynator. - Druga rzecz: kompletne lekceważenie podstawowych zasad wiedzy medycznej przez lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej. Część kieruje do nas każdego, kto gorączkuje. A okazuje się, że on ma napad kolki nerkowej. Albo pacjenta z gnijącą nogą do amputacji. Też rozpoznano u niego koronawiorusa. Krwotok z raka krtani, ciężkie opilstwo alkoholowe. Wszystko diagnozują jako koronawirusa - opowiada ordynator.

- Najwygodniej pogotowiu tych wszystkich pijaczków, meneli którzy śpią pod dworcami, jeśli tylko cokolwiek gorączkują, przewieźć na Koszarową, bo na pewno mają właśnie koronawirusa. Takich ludzi przywożą tutaj codziennie. A 95 procent z nich nie ma żadnego koronawirusa, tylko trzeźwieją u nas. Przywożą ich do nas codziennie - mówi ordynator.

- To jest kompletne lekceważenie nas. Wygodnictwo. Zrzucanie ciężkich obowiązków. Są pacjenci trudni, których znają dane szpitale. Są agresywni, dementywni, psychotyczni. Mają różne infekcje i wracają do tych szpitali. A te szpitale robią wszystko, żeby ich nie przyjąć. Gdy nie wiedzą co zrobić, bo jest bardzo mało miejsc na oddziałach internistycznych, to najlepiej skierować ich na oddział zakaźny, bo może to COVID. Tak nie może wyglądać służba zdrowia - kończy Krzysztof Simon.

Nie przegap tych informacji

od 7 lat
Wideo

Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Lekarze z Koszarowej: Przywożą nam tutaj każdego, a głównie meneli - Gazeta Wrocławska

Komentarze 8

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

Prawda jest taka, że każdy chroni własne 4 litery. Jak przyjdzie do lekarza choćby ten "menel", jest nawalony, ale stwierdzi że ma napady kaszlu, ból w klatce piersiowej i duszności, to co ma taki lekarz zrobić? Przecież nie spuści go na ulicę, bo jak nie daj boże rzeczywiście okaże się, że miał wirusa, to taki lekarz zostanie zaszczuty na amen, a najpewniej postawionoby mu zarzuty z kodeksu karnego. Więc skąd te zdziwienie Pana Profesora?

G
Gość
30 marca, 22:25, Nika:

Menel co to jest za słownictwo? Ci "menele" to też ludzie, serio nie wstyd wam tak pisać? Pomijam fakt czy bezdomni słusznie trafiają do szpitala zakaźnego to problem systemu opieki medycznej i ignorancji niektórych jej przedstawicieli.

Nie może być przyzwolenia na traktowanie ludzi po chamsku ze względu na ułomności. Słyszeliście kiedyś jak personel karetki zwraca się do bezdomnego który potrzebuje pomocy? Ja tak... Nie będę cytować bo to uwłaczajace.

31 marca, 0:40, Gość:

Bo śmierdzi. I leje pod siebie. Pijaki cholerne. A jakie to złośliwe. Pomóż takiemu to ci nas... na wycieraczkę.

Św. racja. Dać takiego menela do domu na 2 godziny to odrazu każdy zmieni zdanie

G
Gość
30 marca, 22:25, Nika:

Menel co to jest za słownictwo? Ci "menele" to też ludzie, serio nie wstyd wam tak pisać? Pomijam fakt czy bezdomni słusznie trafiają do szpitala zakaźnego to problem systemu opieki medycznej i ignorancji niektórych jej przedstawicieli.

Nie może być przyzwolenia na traktowanie ludzi po chamsku ze względu na ułomności. Słyszeliście kiedyś jak personel karetki zwraca się do bezdomnego który potrzebuje pomocy? Ja tak... Nie będę cytować bo to uwłaczajace.

Bo śmierdzi. I leje pod siebie. Pijaki cholerne. A jakie to złośliwe. Pomóż takiemu to ci nas... na wycieraczkę.

G
Gość
30 marca, 21:30, Gość:

Jestem za ty aby tak jak we Włoszech dokonywać selekcji. Pijaczka się nie ratuje. I po sprawie. Bo i dlaczego podatki które płacą mają iść na darmozjada. Jak nie pracujesz nie jesz tyle w temacie.

30 marca, 21:37, Gość:

Zgoda!

Coś w tym jest

M
Mixer
30 marca, 22:25, Nika:

Menel co to jest za słownictwo? Ci "menele" to też ludzie, serio nie wstyd wam tak pisać? Pomijam fakt czy bezdomni słusznie trafiają do szpitala zakaźnego to problem systemu opieki medycznej i ignorancji niektórych jej przedstawicieli.

Nie może być przyzwolenia na traktowanie ludzi po chamsku ze względu na ułomności. Słyszeliście kiedyś jak personel karetki zwraca się do bezdomnego który potrzebuje pomocy? Ja tak... Nie będę cytować bo to uwłaczajace.

To weź sobie kilku tych panów do domu i im pomóż cwaniaku a jak można nazwać nieroba który wystaje przed sklepem i gada daj pan fajkę albo zeta o jakiej ułomności piszesz o parszywych leniach kiedy ja z zoną pracowałem na dwa etaty żeby synów na ludzi wychować oni ćpali i chlali nie myśląc o przyszłości a ty śmiesz mówić że ma być mi ich szkoda i mam opłacać dziadowski autobus z moich podatków bo się coś prezesowi mpk po pieprzyło..Pomyśl za nim coś napiszesz Robuś.

z
zaser
30 marca, 21:40, Gość:

coz zrobic 30 lat doprowadzilo do tego ze polacy to w wiekszosci manele

tak i tu masz rację

G
Gość
30 marca, 21:30, Gość:

Jestem za ty aby tak jak we Włoszech dokonywać selekcji. Pijaczka się nie ratuje. I po sprawie. Bo i dlaczego podatki które płacą mają iść na darmozjada. Jak nie pracujesz nie jesz tyle w temacie.

Zgoda!

G
Gość

Svet se posral i wychodzi wszystko na wierzch. Teraz ludzie pokażą prawdziwą twarz.

Wróć na i.pl Portal i.pl