Makabrycznego odkrycia w okolicach szpitala w Lesznie dokonano w piątek w godzinach przedpołudniowych. Nieoficjalnie wiadomo, że ciało było pozbawione ubrania. Policja jednak na razie tego nie potwierdza.
- Zwłoki leżały na ziemi. Ciało zostało zabezpieczone i w poniedziałek odbędzie się sekcja zwłok. To ona powinna dać odpowiedź na pytanie o przyczynę śmierci - mówi Monika Żymełka, oficer prasowy policji w Lesznie.
Pytań w tej sprawie jest znacznie więcej. Początkowo nie było wiadomo, kim jest zmarły. W sobotę rano okazało się, że to mieszkaniec gminy Rydzyna.
- Policjanci ustalili, że to 27-letni mieszkaniec tej właśnie gminy - dodaje M. Żymełka.
Śledczy nie chcą zdradzić, czy pod uwagę jest brane morderstwo. Okoliczności znalezienia ciała wydają się nietypowe, ale na tym etapie sprawy policja zasłania się tajemnicą śledztwa.
Źródło - Leszno.NaszeMiasto.pl: Zwłoki młodego mężczyzny znalezione w lesie za szpitalem. Były rozebrane? To 27 latek z gminy Rydzyna
POLECAMY:
Passatem staranował motocyklistów na Osieckiej w Lesznie - zobacz wideo: