Roma ze skromną zaliczką. Zalewski cały mecz na ławce
Pierwsza połowa nie obfitowała w wiele sytuacji bramkowych. Oba zespoły miały po jednej niezłej okazji. W 7. minucie postraszyli goście - na uderzenie zdecydował się niemiecki pomocnik Florian Wirtz. Piłka po strzale 20-latka nieznacznie minęła słupek. Roma odpowiedziała uderzeniem po dograniu z rzutu wolnego. Strzał z główki Rogera Ibaneza w świetnym stylu obronił bramkarz niemieckiej drużyny Lukas Hradecky.
Gra w pierwszej połowie była szarpana. Z pewnością miały na to wpływ przerwy spowodowane urazami. Murawę opuścił obrońca "Aptekarzy" Odilon Kossounou.
Piłkarz włoskiej młodzieżówki strzelił debiutanckiego gola w Lidze Europy
Wynik otworzył Edoardo Bove. 20-latek dobijał po uderzeniu Tammiego Abrahama. Roma wyczekała rywala i po jednym długim podaniu trafiła drużynę prowadzoną przez Xabiego Alonso.
Do końca goście nie potrafili znaleźć sposobu na pokonanie bramkarza Romy. Podopieczni Jose Mourinho świetnie grali w obronie i niespecjalnie wychodzili z atakami szanując jednobramkową zaliczkę.
- Muszę przyznać, że dawno nie widziałem Bayeru tak bezradnego w rozegraniu - skwitował występ drużyny gości komentujący dla Viaplay Marcin Borzęcki.
Rewanż za tydzień 18 maja w Niemczech. W równoległym meczu zagrali Juventus i Sevilla, mecz zakończył się remisem 1:1. Wielki finał Ligi Europy planowany jest na 31 maja na Puskas Arenie w Budapeszcie.
AS Roma - Bayer Leverkusen 1:0 (1:0)
Bramka: Bove 63'
AS Roma: Patricio - Mancini, Cristante, Roger Ibanez - Celik, Bove (76' Wijnaldum), Matić, Pellegrini, Spinazzola - Belotti (76' Dybala), Abraham.
Bayer Leverkusen: Hradecky - Kossounou (36' Bakker), Tapsoba, Tah - Frimpong, Palacios, Andrich (90+2' Amiri), Hincapie, Diaby (72' Adli), Wirtz - Hlozek (72' Azmoun).
LIGA EUROPY w GOL24
