Liga Europy. Sevilla z szóstym triumfem. Cudowna przewrotka na wagę zwycięstwa z Interem

Zaczęło się znakomicie dla Włochów. Już w trzeciej minucie Diego Carlos sfaulował w polu karnym Romelu Lukaku, a jedenastkę na bramkę zamienił sam poszkodowany. Strata gola tylko zmobilizowała jednak Sevillę do większego wysiłku. Wkrótce zrobiło się 1:1 po tym, jak dośrodkowanie Jesusa Navasa wykończył "szczupakiem" Luuk de Jong. W 33. minucie Holender dał swojej drużynie prowadzenie. Tym razem rzut wolny wykonywał Ever Banega, a 29-letni napastnik znów celnie główkował.

Po chwili bliźniaczy stały fragment gry wykonali Nerazzurri. Dośrodkowywał Marcelo Brozović, a najwyżej w polu karnym wyskoczył Diego Godin. Po pierwszej połowie rozegranej w znakomitym tempie na tablicy wyników widniał remis 2:2.

Po przerwie piłkarze obu drużyn nieco opadli z sił, ale nadal było ciekawie. W 65. minucie Lukaku powinien dać Interowi prowadzenie, ale w sytuacji sam na sam lepiej zachował się Bono, który obronił nogami. Niespełna 10 minut później Belg trafił do siatki, ale... własnej. Kolejny rzut wolny, po rykoszecie piłka poszybowała wysoko do góry, a na strzał z przewrotki zdecydował się antybohater jednej z pierwszych akcji, Diego Carlos. Uderzył idealnie, trafił jeszcze właśnie w Lukaku, a Samir Handanovič nie miał żadnych szans na skuteczną interwencję.

Szalona pogoń Interu za wynikiem nie przyniosła rezultatu, choć sędzia doliczył aż sześć minut do regulaminowego czasu gry. Sevilla mogła cieszyć się z szóstego zwycięstwa w Lidze Europy (wcześniej Puchar UEFA). Do triumfów z lat 2006, 2007, 2014, 2015 i 2016 dorzucili trofeum z 2020 roku.