Liga niemiecka. Serhou Guirassy idzie jak burza. Rekord Roberta Lewandowskiego zagrożony?
Urodzony we Francji 27-letni Serhou Guirassy trafił do siatki gości, którzy prowadzili do przerwy po golu Yannicka Gerhardta, w 66., 78. i 82. minucie (pierwsza z tych bramek z rzutu karnego).
W ekipie z Wolfsburga od 79. minuty grał reprezentant Polski Jakub Kamiński, który został powołany na październikowe mecze reprezentacji Polski z Wyspami Owczymi (12 października) i Mołdawią (15 października)
Guirassy został pierwszym piłkarzem, który strzelił 13 goli w pierwszych siedmiu meczach sezonu Bundesligi. O 5 goli wyprzedza w klasyfikacji strzelców Harry'ego Kane'a (z Bayernu), a Jonasa Winda z VfL Wolfsburg - o 6.
"To niewiarygodne. Ale za tym wszystkim stoi ogrom świetnej pracy zespołu" - powiedział lider klasyfikacji strzelców.
"Jestem po prostu wdzięczny, kocham swoją pracę, miasto i fanów. Chcę dalej tak się prezentować" – dodał.
Imponująca skuteczność pozyskanego przed rokiem z francuskiego Rennes reprezentanta Gwinei (to jego drugi hat-trick w sezonie) sprawia, że VfB Stuttgart, który w poprzedniej edycji do końca walczył o utrzymanie, teraz jest czołowym zespołem Bundesligi.
Dzięki szóstemu zwycięstwu w sezonie ekipa VfB awansowała na pierwsze miejsce z dorobkiem 18 punktów. Wyprzedza o jeden Borussię Dortmund, która pokonała u siebie Union Berlin 4:2.
Trzeci w tabeli Bayer Leverkusen (16) i czwarty Bayern Monachium (14) rozegrają swoje spotkania w niedzielę. Jeżeli "Aptekarze" pokonają u siebie ostatni FC Koeln, awansują na pozycję lidera. Monachijczycy podejmą tego dnia Freiburg.
Jeżeli Serhou Guirassy otrzyma strzelecką formę, to może przebić osiągnięcie Roberta Lewandowskiego z sezonu 2020/21, kiedy to strzelił 41 bramek na boiskach Bundesligi. Wówczas polski napastnik przebił osiągnięcie legendarnego Gerda Muellera o jedno trafienie.
Po przerwie reprezentacyjnej VfB Stuttgart zagra za 2 tygodnie z Unionem Berlin. (PAP/ oprac. własne)
LIGA NIEMIECKA w GOL24
