Nie od dziś wiadomo, że samochody, które w przeszłości były uszkodzone, cieszą się mniejszą popularnością wśród klientów. To z kolei przekłada się na ich niższą wartość rynkową. - Kliencie mają coraz większa świadomość, czy pojazd miał szkodę czy nie - zauważa Konrad Durnakowski z Auto Salon Hajmig.
CZYTAJ TAKŻE: Odszkodowanie z OC sprawcy. Jak ubiegać się o wypłatę pieniędzy?
Niewielu kierowców wie, że w przypadku odszkodowania z polisy OC sprawcy, poza pokryciem kosztów naprawy, przysługuje dodatkowe roszczenie. - Odszkodowanie za utratę wartości handlowej auta może przysługiwać poszkodowanemu w wypadku komunikacyjnym, z OC sprawcy tego wypadku. Ta kwota odpowiada różnicy pomiędzy wartością auta przed wypadkiem, a wartością po naprawie - wyjaśnia Anna Trzcińska z Miesięcznika Ubezpieczeniowego.
Problem w tym, że towarzystwa ubezpieczeniowe choć powinny, nie informują kierowców o przysługującym im prawie do dodatkowych pieniędzy. - Ubezpieczyciele oczywiście z małymi wyjątkami, wykorzystują brak świadomości osób poszkodowanych, że w ogóle takie roszczenie przysługuje. To postępowanie niezgodne z wytycznymi Komisji Nadzoru Finansowego - komentuje Piotr Budzianowski z Biura Rzecznika Finansowego.
CZYTAJ TAKŻE: Ubezpieczyciel odmówił wypłaty odszkodowania. Co robić?
Takie roszczenie w przypadku nowszych samochodów może wynosić nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych. Odszkodowanie z tytułu utraty wartości handlowej pojazdu, co do zasady przysługuje właścicielom samochodów, które po raz pierwszy uczestniczą w zdarzeniu drogowym i nie mają więcej jak 6 lat. Nie oznacza to, że właściciele starszych aut nie mogą liczyć na wypłatę dodatkowych pieniędzy. Szczególnie w przypadku klasyków - wtedy trzeba jednak skorzystać z wyceny rzeczoznawcy.
POLECAMY:
