Sejmik województwa lubelskiego zdecydował o zmianie kontrowersyjnego stanowiska podczas poniedziałkowej sesji. To pokłosie sporu w Komisją Europejską, która uważa, że wersja stanowiska z 2019, w którym była mowa o „wprowadzeniu ideologii LGBT do wspólnot samorządowych” mogła naruszać unijne zasady dotyczący niedyskryminacji. Według opozycji konflikt w tej sprawie mógł oznaczać utratę funduszy europejskich przez województwo lubelskie.
Zamiast LGBT ochrona praw i wolności
W przyjętym w poniedziałek dokumencie nie ma już mowy o „ideologii LGBT”. Zamiast tego jest „sprzeciw wobec pojawiających się w sferze publicznej działań naruszających podstawowe prawa i wolności gwarantowane w aktach prawa międzynarodowego, kwestionujących wartości w polskiej Konstytucji, a także ingerujących w autonomię wspólnot religijnych.
Radni zdecydowali też, że w nowej wersji stanowiska znalazł się fragment dotyczący ochrony szkoły i rodziny oraz prawo człowieka do samostanowienia. „Popieramy wszelkie postawy dążące do poszukiwania prawdy, przejawiające troskę o rozwój moralny młodego pokolenia, instytucję rodziny oraz szkoły opartych o wartości chrześcijańskie”. W przyjętym stanowisku radni deklarują, że sejmik „w realizacji swoich publicznych zadań będzie wierny tradycji narodowej i państwowej, mając w pamięci tysiącletnią tradycję chrześcijańską w Polsce oraz wielowiekowe przywiązanie Polaków do wolności”.
Chocholi taniec wokół funduszy unijnych
Za przyjęciem zmian zagłosowało 17 radnych. Przeciwnych było cztery osoby, a wstrzymało się dziesięciu radnych.
Zdaniem radnego Marka Wojciechowskiego z PiS zmiany w stanowisku są „wyważone i wystarczające”.
- Zawsze będziemy bronić polskiej rodziny przed różnymi ideologiami, które godzą w jej autonomię. Nigdy nie wyrzekniemy się tych wartości – tłumaczył Wojciechowski. I podkreślił, że nigdy intencją radnych nie była dyskryminacja kogokolwiek. - To ordynarne kłamstwo liberalno-lewicowych środowisk – dodał.
Ale opozycji te argumenty nie przekonują. – Nie rozwiązujecie problemu, który stworzyliście, bo chcieliście ugrać kapitał polityczny na tej sprawie – stwierdziła Bożena Lisowska, radna Koalicji Obywatelskiej.
- Chciałabym żeby Komisja Europejska zrozumiała wasze intencje, ale zmiana stanowiska tego, niestety, nie załatwia. Dalej igracie z ogniem i przyszłością województwa. To ciąg dalszy chocholego tańca wokół funduszy unijnych.
O godności w kontekście pieniędzy
Za stanowiskiem głosował Przemysław Litwiniuk z PSL, który poparł także stanowisko w 2019 roku. Jego zdaniem w żadnym z tych dokumentów nie padały słowa obrażające kogokolwiek.
- To szokujące, że o godności ludzkiej dyskutujemy w kontekście pieniędzy – podkreślił.
Po głosowaniu radnym podziękował Jarosław Stawiarski, marszałek województwa lubelskiego. - To stanowisko nie było przeciwko nikomu. Rozmawiajmy o faktach a nie o mitach – stwierdził marszałek Stawiarski.
- Które miejscowości na Lubelszczyźnie osiągnęły największy dochód w 2020 roku?
- Żużlowcy Motoru wicemistrzami Polski
- Stare, ale jare! Ostatnia niedziela miesiąca? Czas na giełdę staroci
- Najpierw przysięga, później piknik historyczny
- Mamo, ja wiem, że pilot na łóżku nie umiera
- Mieszkańcy Krężnicy Jarej wyszli na ulice w proteście przeciwko piratom drogowym
