Była przewodnicząca Nowoczesnej została spytana o to w programie „Kawa na Ławę” w TVN24.
– U mnie na szczęście to mąż zajmuje się inwestowaniem. To jest coś na kształt zarządu powierniczego, to czego brakuje u premiera; że wyszłam z założenia, że oddałam decyzje mężowi – mówiła.
Potwierdziła, że ma obligacje i że „wszystko jest w oświadczeniach majatkowych”.
Katarzyna Lubnauer – prawie 2 mln zł w obligacjach
I faktycznie, gdy się spojrzy:
oświadczenie posłanki, w części dotyczącej papierów wartościowych, figurują obligacje skarbowe.

Na pierwszy rzut oka może się wydawać, że Lubanuer nie zainwestowała w nie wiele. Jednak po dokładnym przyjrzeniu widać, że podana liczba 1969,041 oznacza wartość obligacji, ale w tysiącach złotych, co daje prawie 2 miliony w polskiej walucie.
Premier Mateusz Morawiecki: od lat zachęcam do zakupu obligacji
Szef rządu potwierdził, że inwestuje w obligacje skarbowe i od kilku lat namawia innych, by także lokowali tam oszczędności.
– Skoro sam, od kilku lat namawiałem do tego, aby kupować obligacje, to cieszę się, że tak wielu Polaków dzisiaj je kupuje – powiedział premier.
Wskazał również, że 2021 r. był rekordowy, jeśli chodzi o sprzedaż obligacji.
