Lukas Podolski na meczu Arsenal - Szachtar Donieck w Lidze Mistrzów
Piłkarz Górnika Zabrze skorzystał z wolnego od trenera Jana Urbana i wybrał się do Londynu na mecz Ligi Mistrzów pomiędzy Arsenalem, a Szachtarem Donieck. Podolski z trybun w wyjściowym składzie nie zobaczył Jakuba Kiwiora, który zasiadł na ławce rezerwowych po swoich ostatnich fatalnych meczach.
Przed kamerami Canal+Sport 39-latek pytany był o powód swojej wycieczki do stolicy Anglii.
- No ten mecz, dawno mnie nie było. Fajnie wrócić, bo tu spędziłem fajny czas. A po drugie... biznesy. Parę spraw dla Górnika, parę spraw prywatnych. No i teraz jesteśmy na tym meczu. Cieszę się, że tu jestem. No i wracamy, jutro trening i jazda (śmiech) - rozpoczął Podolski na pytanie reportera o powody swojej obecności w Londynie.
- Nie pamiętam jaki to był mecz, ale jak mówiłem przedtem spędziłem tu fajnie czas. Fajny stadion. Miasto Londyn również. Grałem z trenerem Artetą, fajny mieliśmy zespół. No i to pamiętam, ale nie pamiętam kiedy był ten mój ostatni mecz - mówił Poldi, który zrozumiał, że dziennikarz zapytał o ostatni mecz w barwach Arsenalu.
Reporter pytał się go nie o mecz, a o ostatni raz w Londynie, kiedy się zjawił. - No byłem, byłem parę razy. Byłem raz na meczu, jak i na mieście również. Ale tak oficjalnie na takim meczu prestiżowym mnie nie było dawno - tłumaczył.
Podolski w Arsenalu występował z przerwą na wypożyczenia do Interu w latach 2012-2015
Mecz przebiegł spokojnie w pierwszej połowie. Arsenal od 29. minuty prowadził po samobójczym trafieniu bramkarza Szachtaru Donieck, Dmytro Riznyka.
Lukas Podolski spotkał się z Mikelem Artetą
- Rozmawiałem z Lukasem podczas meczu. Mówił, że czegoś mu brakowało. Chyba lewej nogi? - zapytał się dziennikarz Piotr Glamowski trenera Mikela Artety w obecności piłkarza Górnika. - Tak, jego zdolność umieszczania piłki w siatce zawsze decydowała o zwycięstwie. Definitywnie nam tego brakowało - mówił Hiszpan.
Arsenal utrzymał jednobramkowe prowadzenie na The Emirates i nie podwyższył go, mimo obecności niemieckiego napastnika, Kaia Havertza, który w 2021 roku wygrywał Ligę Mistrzów z Chelsea.
Pięć najdroższych transferów z Ekstraklasy w historii. Ante ...