Lukas Podolski zagra w Górniku Zabrze?
Drużyna Lukasa Podolskiego Vissel Kobe zdobyła Puchar Cesarza. Zespół z Kobe wygrał z Kashimą Antlers 2:0 (2:0). Choć Podolski nie zdobył bramki, to schodził w doliczonym czasie gry z boiska przy oklaskach publiczności i owacjach na stojąco. Wszystko dlatego, że prawdopodobnie był to jego ostatni występ w Japonii – podaje Onet.
Kontrakt Podolskiego ważny jest do końca stycznia, ale jego drużyna ma teraz przerwę w dlatego znów wrócił temat zmiany barw klubowych przez „Poldiego”.
Podolski obiecał kibicom Górnika, że na koniec kariery zagra przy Roosevelta. Podobną deklarację miał złożyć fanon FC Koeln.
Po meczu Górnika z Jagiellonią Białystok (3:0) w kuluarach mówiło się nie tylko o tym, że kontraktu nie przedłużył jeszcze Igor Angulo, ale również o możliwości ściągnięcia do Zabrza Podolskiego.
Okazuje się, że Górnik ma coraz większą konkurencję (jeżeli w ogóle prawdą jest, że chce teraz sprowadzić Podolskiego). Wśród klubów, które wymienia się jako zainteresowane „Poldim” są Chicago Fire, CF Monterrey i Flamengo Rio de Janeiro.
Gazeta „Kölner Stadt-Anzeiger” przekonuje, że obecnie najpoważniejszym rywalem polskiej drużyny w walce o podpis 34-letniego piłkarza jest klub z amerykańskiej Major Soccer League, który po rozstaniu z Bastianem Schweinsteigerem, Nemanją Nikoliciem oraz Alexandarem Kataiem może sobie pozwolić na umieszczenie doświadczonego napastnika na liście „designated player” - trzech piłkarzy znajdujących się w każdym zespole MLS, nie podlegających limitowi płacowemu. To oznacza, że urodzony w Gliwicach były reprezentant Niemiec może liczyć nawet na otrzymanie wynagrodzenia na poziomie pięciu milionów dolarów na sezon – czytamy na stronie transfery.info.
Nie przegapcie
Zobaczcie koniecznie
Dasz radę na święta? Spróbuj
Bądź na bieżąco i obserwuj
