Maciej Świrski: Raport o stratach wojennych poniesionych przez Polskę pokazuje na nowo prawdę o wojnie

Monika Maciejewska
Opracowanie:
Maciej Świrski: Raport o reparacjach jest bardzo solidnie przygotowany
Maciej Świrski: Raport o reparacjach jest bardzo solidnie przygotowany Fot. Adam Guz
Opublikowanie raportu o stratach poniesionych przez Polskę podczas wojny jest momentem historycznym i przełomem. Raport na nowo pokazuje prawdę o II wojnie światowej – mówi PAP Maciej Świrski, prezes Reduty Dobrego Imienia.

Niemcy nie chcą płacić reparacji
W rozmowie z PAP Maciej Świrski podkreślił, że „opublikowanie raportu o stratach poniesionych przez Polskę podczas II wojny światowej jest momentem historycznym, jest przełomem”. – Po odzyskaniu niepodległego bytu w 1989 r., aż do momentu rządów obozu niepodległościowego – nie było chęci ze strony elit III RP do podjęcia tego tematu – przypomniał prezes RDI. Wyjaśnił, „wynikało to z różnych powodów, których dziś można się domyślać na podstawie wypowiedzi tych osób, które kiedyś sprawowały władzę”. – Widzimy jednak, że są oni przeciwni podejmowaniu takiego tematu, co jest zupełnie dziwaczne z punktu widzenia obywatela polskiego, ponieważ każda polska rodzina straciła kogoś bliskiego, straciła majątek wskutek wojny przeciwko Polsce wywołanej przez Niemcy – mówił Świrski. Prezes RDI podkreślił ponadto, że „na skutek II wojny światowej Polska straciła możliwości rozwojowe”. – Cały rozwój Polski został skrzywiony, a przyszłość ludzi, którzy żyli w 1939 r. została zniszczona przez tę wojnę, co z kolei wpłynęło na rozwój całego narodu, bytu narodowego – zaznaczył.

Pytany, o to, w jaki sposób Niemcy mogą się ustosunkować do tego raportu, Świrski zaznaczył, że „Niemcy są już ustosunkowani od dawna”. – Wiemy, że nie chcą płacić żadnych reparacji. Niemiecka polityka historyczna i ta sensu stricto opiera się na negowaniu nie tyle niemieckiej winy, bo do niej werbalnie Niemcy się przyznają, ale na negowaniu niemieckiej odpowiedzialności materialnej za II wojnę światową w stosunku do Polski – podkreślił prezes RDI. Zaznaczył, że jest to pewnego rodzaju paradoksalna sytuacja, ponieważ „Izraelowi, który przecież nie istniał w latach II wojny światowej Niemcy zobowiązali się do wypłat odszkodowań”.

Wybory 2025. Zwycięstwo Nawrockiego, wysoka frekwencja

Dalszy ciąg artykułu pod wideo ↓
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Zdaniem Świrskiego „Polska, stawiając na porządku dziennym kwestię niemieckiej odpowiedzialności materialnej za szkody wyrządzone naszemu krajowi, skierowała na nowo światła wszystkich reflektorów i mediów światowych na niemiecką odpowiedzialność za II wojnę światową”. – Niemcom jest to bardzo nie na rękę, dlatego że im się już prawie udało przerzucić winę za II wojnę światową na mitycznych nazistów żyjących w jakimś „Nazilandzie”, a sami chcą pokazać siebie jako ofiarę tychże nazistów – wyjaśnił. Prezes RDI przypomniał również, że „pochodną tego procesu przerzucania odpowiedzialności było także obwinianie Polaków o udział w Holokauście, a jeśli nie sprawstwo, to przynajmniej współsprawstwo tej zbrodni II wojny światowej". – To jest oczywiście świadome działanie mające na celu z jednej strony uwolnienie Niemców od winy w medialny i propagandowy sposób, a z drugiej strony to jest także piętnowanie Polski za niemieckie zbrodnie i przerzucanie na nas winy – powiedział Świrski. – To jest także obezwładnienie Polski w polskich żądaniach równoprawnego traktowania w Unii Europejskiej. To jest podglebie tego procesu – zaznaczył.

Tzw. polska odpowiedzialność za II wojnę światową i Holokaust
– Autorem akcji zniesławiającej Polskę jest w tej chwili Rosja. Pod koniec 2019 r. w niejako programowym przemówieniu prezydent Federacji Rosyjskiej Władimir Putin mówił wprost, że Polska jest winna II wojny światowej i Holokaustu. Te słowa współgrały jednak z wcześniejszymi, choć nie tak wprost przekazywanymi, niemieckimi opiniami czy informacjami tworzącymi atmosferę tzw. polskiej odpowiedzialności za II wojnę światową i Holokaust – powiedział PAP Maciej Świrski.

Prezes RDI zwrócił także uwagę, że raport odnosi się do strat poniesionych przez Polaków w sferze psychologicznej. – Trzeba sobie zdać sprawę, że Polacy w trzech generacjach od II wojny światowej odczuwają zespół stresu pourazowego. Ludzie, który przeżyli coś strasznego, mają PTSD – zespół stresu pourazowego, który – jak pokazują badania naukowe – jest dziedziczony. Objawami jest ogólna nadreaktywność, nieufność, a więc niski kapitał społeczny czy cały czas życie w cieniu tych strasznych wydarzeń – wyjaśnił Maciej Świrski. – Polacy są właśnie narodem z zespołem stresu pourazowego. Ten raport dokładnie to uzmysławia i możemy zrozumieć, dlaczego tak łatwo w Polsce wzbudzić niechęć czy hejt do rozmaitych osób, przemoc werbalną – to jest właśnie skutek masowego występowania dziedziczonego PTSD – podkreślił. – Polacy przeżyli rzeczy straszne, widzieli śmierć swoich najbliższych osób, współobywateli i Żydów, a w 1943 r. byli przekonani, że to oni będą następni – podkreśli. – Raport pokazuje, że skala potworności, która dotykała każdego żyjącego ówcześnie Polaka na terenie Rzeczpospolitej okupowanej przez Niemców i Rosjan po prostu zmieniła w pewien sposób charakter narodowy. W ten sposób została też zmieniona przyszłość narodu – ocenił Maciej Świrski.

„Niemcy ukradli Polakom przyszłość”
Jak zaznaczył prezes RDI, „niektóre dzisiejsze wypowiedzi rozmaitych ludzi mówiących, żeby w ogóle tego tematu nie dotykać, są właśnie świadectwem tego stanu psychicznego Polaków”. – Dopiero teraz zaczyna to wracać do pewnej normalności. Podczas uroczystości ogłoszenia raportu prezes PiS Jarosław Kaczyński, powiedział, że ten raport jest przejawem budowania normalności. Mówił to o kwestiach politycznych, ja to mogę ze swojej strony dodać uwagę, że może też chodzić o tę psychologię społeczną, to, w jakiej kondycji społeczeństwem jesteśmy. Ten raport dopiero pozwoli wrócić do normalnego myślenia o przyszłości i odrzuci pedagogikę wstydu, jaka była Polakom serwowana przez ponad dwadzieścia pięć lat III RP – podkreślił. – Szczególnie warto zwrócić uwagę na utracone przez Polskę szanse rozwojowe na skutek wojny wywołanej przez Niemców. Bo cały rozwój i gospodarczy, techniczny i obyczajowy, kulturowy jest po prostu inny, niżby był gdyby nie wojna. Po prostu – Niemcy oprócz obrabowania Polski z dóbr materialnych ukradli też Polakom przyszłość. A jak zwraca uwagę niemiecki badacz Ally Goetz w książce „Państwo Hitlera” niemiecki powojenny „cud gospodarczy” i odbudowa oparte były w dużej mierze o zasoby zrabowane w Polsce – podkreślił prezes RDI.

Raport o reparacjach
Świrski zwrócił także uwagę na to, że „raport jest bardzo solidnie przygotowany”. – Będąc jeszcze w zarządzie Polskiej Fundacji Narodowej, byłem przy początkach pracy nad tym raportem i wiem dokładnie, w jaki sposób był on przygotowywany i jaka jest jego solidność oraz waga merytoryczna – powiedział. – Kiedy weźmie się ten raport do ręki, to zestawienie tych wszystkich informacji w jednym tomie (pozostałe dwa tomy to ilustracje i lista miejsc niemieckich zbrodni), nawet dla człowieka, który zajmuje się zawodowo historią i polityką historyczną jest to po prostu wstrząsające i robi piorunujące wrażenie – podkreślił. – Polecam wszystkim, aby zaopatrzyli się w to wydawnictwo, bo ono na nowo pokazuje prawdę o II wojnie światowej, która została już trochę przykryta kurzem codzienności medialnej, a także wyobrażeń filmowych o II wojnie światowej, które kształtują wiedzę i wizualizacje tego, co się wydarzyło. Ten kurz i ta wizualizacja zostają zdmuchnięte przez ten raport, który na nowo pokazuje prawdę o II wojnie światowej. Nie jest to nowa prawda, tylko raport zrzuca właśnie ten kurz, który tę prawdę przykrył – podsumował.

Opublikowany w czwartek raport o stratach poniesionych przez Polskę podczas wojny został przygotowany przez funkcjonujący w poprzedniej kadencji parlamentu – od września 2017 r. – Parlamentarny Zespół ds. Oszacowania Wysokości Odszkodowań Należnych Polsce od Niemiec za Szkody Wyrządzone w trakcie II wojny światowej, którym kierował poseł PiS Arkadiusz Mularczyk. Nad raportem pracowało ok. 30 naukowców – historyków, ekonomistów, rzeczoznawców majątkowych – oraz 10 recenzentów.

Zgodnie z przedstawionym w czwartek raportem, ogólna kwota strat Polski to 6 bilionów 220 miliardów 609 milionów złotych, co w przeliczeniu daje 1 bilion 532 miliardy 170 milionów dolarów.

źródło: PAP

mac

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Wojskowy śmigłowiec będzie ratował w Tatrach. Szef MON informuje o wsparciu

Wojskowy śmigłowiec będzie ratował w Tatrach. Szef MON informuje o wsparciu

Czy kłótnia Muska z Trumpem zniweczy lot Polaka w kosmos?

Czy kłótnia Muska z Trumpem zniweczy lot Polaka w kosmos?

Wróć na i.pl Portal i.pl