tvn24/x-news
W czwartek w Sejmie szef MON odpowiadał na liczne pytania posłów opozycji związane z przetargiem na zakup śmigłowców bojowych dla polskiej armii. Polska, zgodnie z przedwstępnym kontraktem, podpisanym przez poprzedni rząd, była zobowiązana do wyboru maszyn Caracal produkowanych przez Airbus Helicopters, jednak ostatecznie negocjacje z francuskim koncernem zostały zerwane. Okoliczności tych wydarzeń, brak konsekwencji i transparentności przy podejmowaniu poszczególnych decyzji ich ogłaszaniu były tematem dyskusji posłów.
CZYTAJ TEŻ: PO składa wniosek o komisję śledczą ws. przetargu na śmigłowce
Jedno z pytań, zadane przez szefa klubu parlamentarnego Kukiz'15 Marka Jakubiaka, dotyczyło powielanych przez pomniejsze media w Europie Środkowej i Wschodniej doniesień, jakoby po zerwaniu kontraktu na dostarczenie okrętów desantowych typu Mistral dla rosyjskiej marynarki (wymogła to na Francji nich wspólnota międzynarodowa, oburzona agresją Rosji na Krym), Francuzi sprzedali je do Egiptu, a ten z kolei przekazał za symboliczną kwotę Moskwie. – Rosja we wszystkich mediach pieje o tym od dwóch dni – mówił Jakubiak.
CZYTAJ TEŻ: Sejm. Macierewicz do polityków opozycji: Z premedytacją działacie przeciw państwu polskiemu [VIDEO]
Minister Macierewicz potwierdził, że te pogłoski są prawdą, choć nie mówił i nie dopytywano go, jakimi źródłami się posiłkuje. Informacji tych nie potwierdzają żadne istotne źródła. – Jest prawdą, że okręty Mistral były sprzedane do Egiptu, a potem przekazane Federacji Rosyjskiej za jednego dolara. – A jej związki z przetargiem na Caracale i z państwa działaniami wyjaśni niebawem CBA. I zapewniam, że nie będzie to dla państwa miłe wyjaśnienie – mówił do polityków PO, nawiązując do domniemanego faworyzowania oferty Airbusa przez poprzedni rząd w zamian za odstąpienie przez Francję od kontraktu z Rosją.