Pomimo kłopotów z dojazdem - na zakopiance tradycyjnie już tworzyły się spore korki - wiele osób zdecydowało się spędzić święta pod Giewontem. Od rana po Krupówkach spacerują tysiące ludzi. Podobnie jest na szlakach do tatrzańskich dolinek.
Zdaniem górali jutro może być jeszcze więcej osób. - Ja mam jeszcze porobione rezerwacje pokoi od piątku. Myślę, że sporo osób zdecydowało się wyruszyć w podróż dopiero 1 maja - uważa Zbigniew Balicki, prowadzący mały pensjonat w Zakopanem.
Ratownicy Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego ostrzegają turystów, którzy chcą wybrać się w wyższe partie gór. Tam wciąż panują zimowe warunki. Powyżej 1600 metrów na szlakach zalega śnieg, a miejscami także lód. Wędrowanie bez raków i czekana może być bardzo trudne i niebezpieczne.
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+