Mieszkańcy centrum Zabrza są wstrząśnięci brutalnym morderstwem
Na miejscu trwały czynności prowadzone przez policjantów z Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Zabrzu, pod nadzorem prokuratora.
- Zarządzono sekcję zwłok. Trwają czynności w tej sprawie. W tej chwili nie udzielamy więcej informacji na ten temat - przekazała lakonicznie st. sierż. Agnieszka Żyłka, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Zabrzu.
Dotarliśmy jednak do informacji, z których wynika, że nie był to zgon naturalny.
Jak ustalił „Dziennik Zachodni”, mężczyzna został brutalnie zamordowany. Sprawca tuż po tym, jak uderzał niepełnosprawnego młotkiem i zmasakrował mu głowę, uciekł do Warszawy. Pojechał tam razem z 16-letnią dziewczyną. Okazało się, że 51-letni mężczyzna był jej „przyszywanym wujkiem”.
Tutaj doszło do tragedii
Z informacji do jakich dotarliśmy wynika, że sprawca mieszkał u niepełnosprawnego mężczyzny w domu przy ul. Sierotki w Zabrzu. Wynajmował u niego pokój.
19-LATEK ZABIŁ Z WYJĄTKOWĄ BRUTALNOŚCIĄ. CZYTAJ NA STRONIE 2.
Wynajmował to jednak za dużo powiedziane, bowiem młodszy z mężczyzn nie dokładał się do czynszu i jedzenia.
To była główna przyczyna awantury. 19-latek usłyszał, że skoro nie dotrzymał umowy, to ma się spakować i szukać sobie innego miejsca zamieszkania. Nastolatek zareagował bardzo agresywnie i sięgnął po młotek.
Zamordował bezbronnego mężczyznę, który poruszał się na wózku inwalidzkim. Głowa ofiary została zmasakrowana. We wtorek rano sprawca zapakował do plecaka m.in. młotek, który był narzędziem zbrodni i zabrał swoją 16-letnią dziewczynę do Warszawy.
Po tym, jak w mieszkaniu przy ulicy Sierotki znaleziono zwłoki 51-letniego mężczyzny, policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Zabrzu rozpoczęli intensywne poszukiwania sprawcy. Szybko ustalono miejsce, w którym przebywają. Młoda para trafiła w ręce policjantów na Dworcu Centralnym w Warszawie. Zatrzymali ich funkcjonariusze ze stolicy, którzy współpracowali z zabrzańskimi stróżami prawa.
Policjanci z Zabrza przywieźli 19-latka i 16-latkę w środę wieczorem, a w czwartek w godzinach popołudniowych podejrzany trafił do Prokuratury Rejonowej w Zabrzu.
Usłyszał zarzut zabójstwa, a do sądu skierowano wniosek o tymczasowy areszt.
16-latka jest w złym stanie psychicznym. Wszystko wskazuje na to, że w tej sprawie będzie występować w charakterze świadka. Dziewczyna trafiła do katowickiej izby dziecka.
Ulica Sierotki w Zabrzu
MASZ CIEKAWĄ INFORMACJĘ, ZROBIŁEŚ ZDJĘCIE ALBO WIDEO?
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego?
PRZEŚLIJ WIADOMOŚĆ NA [email protected]
DZ24 WIADOMOŚCI CZYTELNIKÓW I INTERNAUTÓW
*Seksafera z księdzem w Zawierciu. Parafianie w szoku, a on zniknął
*CZARNY PONIEDZIAŁEK W KATOWICACH I INNYCH MIASTACH WOJ. ŚLĄSKIEGO MOCNE ZDJĘCIA I WIDEO
*Najpiękniejszy ogród w woj. śląskim należy Karoliny Drzymały z Lublińca! [ZDJĘCIA]
*PKO Silesia Marathon i Półmaraton NA ZDJĘCIACH + WYNIKI