Bułka doczekał się swojej szansy! Wykorzysta ją?
Jak donosi francuski dziennik „L'Équipe” na początku nowego sezonu to właśnie Bułka ma być podstawowym bramkarzem. Ostateczna decyzja nie została jeszcze podjęta przez trenera Didiera Digarda, ale ma się wyklarować w ciągu najbliższych kilku dni. Jeśli wierzyć francuskim mediom oraz patrząc na aktualną dyspozycję jego rywala - Kaspera Schmeichela to Bułka wydaje się murowanym faworytem do założenia bluzy z numerem 1.
Rok temu gdy Kasper Schmeichel przechodził z Leicester City do Nicei notowania polskiego bramkarza drastycznie spadły.
Nic odkrywczego, do bramki francuskiego klubu przychodził bramkarz, który nie z jednego piłkarskiego pieca chleb jadł. W Leicester zdobył mistrzostwo Anglii w 2016 roku, a w 2020 ze swoją reprezentacją otarł się o finał mistrzostw Europy 2020. Dania ze Schmeichelem w bramce minimalnie przegrała z Anglikami 1:2 po kuriozalnym rzucie karnym w dogrywce.
Schmeichel nie spełnia oczekiwań?
Ostatni sezon dla Duńczyka nie był wybitnie udany. Weteran miał zapewnić potrzebny spokój drużynie z Nicei w bramce, ale na razie tylko zawodzi. Na 46 meczów zaliczył tylko 13 bez straty gola. Z kolei 47 razy wyjmował piłkę z bramki. Statystyki są, więc druzgoczące dla wielokrotnego bohatera Leicester oraz Danii.
W tym samym czasie świetne recenzje zbierał polski bramkarz - Marcin Bułka, czy to na treningach, czy w sparingach. Polak kapitalnie zaprezentował się dwóch meczach kontrolnych z Montpellier HSC (1:0) oraz z Villarrealem (1:1). Kilkukrotnie nawet zostawał bohaterem i ratował swoich kolegów od utraty bramki w tych dwóch meczach.
24-latek na razie w seniorskiej piłce ma zaledwie rozegranych 26 meczów. Dla porównania jego rówieśnik - Kamil Grabara z duńskiej FC Kopenhaga ma na swoim koncie 156. Czy w nowym sezonie Ligue 1 Bułka podgoni swojego kolegę reprezentacyjnego?
Klub z Lazurowego Wybrzeża ligę francuską zainauguruje już 11 sierpnia przeciwko OSC Lille, czyli piątej ekipie poprzedniego sezonu Ligue 1. Wszystko wskazuje, że z polskim bramkarzem między słupkami!
LIGA FRANCUSKA w GOL24
