Marcin Bułka wkrótce zastąpi Wojciecha Szczęsnego?
Od kilku tygodni Marcin Bułka jest na ustach wszystkich kibiców reprezentacji Polski. Bramkarz Nicei fenomenalnie wygląda we francuskiej ekstraklasie, we wczorajszym spotkaniu z Toulouse (1:0) zanotował swoje 11 czyste konto w sezonie licząc mecze w klubie i jedno spotkanie w reprezentacji Polski.
Jego Nicea to największa sensacja tego sezonu Ligue 1. Traci punkt do liderującego PSG. Po 13. kolejkach straciła tylko 4 gole, co wydaje się wręcz kosmicznym osiągnięciem. Duża w tym rola bramkarza, który zadebiutował w ostatnim meczu reprezentacji Polski.
Bułka jest głównym kandydatem do zastąpienia Wojciecha Szczęsnego w bramce kadry. Jak mówił sam bramkarz Juventusu, po mistrzostwach Europy chce zakończył rozdział o nazwie reprezentacja Polski i właśnie to najpewniej Bułka wejdzie w jego buty.
Jak sam się do tego odnosi? 24-latek został zapytany przez Przegląd Sportowy, czy znajduje się na pole position do zastąpienia Szczęsnego w kadrze? - Myślę, że tak. A może, patrząc na moją obecną formę i potencjał oraz na moje ostatnie występy, to już na nim jestem? Decyzja będzie zależała od trenera - mówił Bułka.
Dodajmy, że Michał Probierz po październikowym zgrupowaniu wyraźnie zaznaczył, że w hierarchii bramkarzy w reprezentacji Bułka jest poza pierwszą trójką. Probierz wyżej ceni Łukasza Skorupskiego i Bartłomieja Drągowskiego. Ten pierwszy był na obydwu zgrupowaniach, ale drugiego wykluczyły urazy, zarówno w październiku jak i listopadzie, stąd Bułka znalazł się w kadrze na dwóch poprzednich zgrupowaniach reprezentacji Polski.
REPREZENTACJA w GOL24
Fortuna 1. Liga. Najciekawsi zawodnicy na zapleczu. Wkrótce ...
