W związku z decyzją Komisji Sędziowskiej UEFA, której przewodzi Włoch Robetro Rosetti, polski sędzia VAR Tomasz Kwiatkowski nie będzie towarzyszył sędziemu Szymonowi Marciniakowi w meczu ćwierćfinału Ligi Europy, który poprowadzi dzisiaj, to jest w czwartek 10 kwietnia, pomiędzy Tottenhamem Hotspur i Eintrachtem Frankfurt.
"UEFA rozwiązała umowę o współpracy Marciniak-Kwiatkowski (VAR), która obowiązywała przez ponad trzy lata, po karnym strzelonym przez Julna Alvareza.
Z braku jakiegokolwiek wytłumaczenia, sędzia VAR w derbach Europy został zawieszony.
Skandal za skandalem" - poinformował dziennikarz dziennika "AS" Alvaro Gonzalez na swoim koncie na portalu X (dawniej Twitter).
Zaskoczenie decyzją UEFA: Kwiatkowski w zamrażarce
Był to całkowicie zaskakujący ruch UEFA. Marciniak po trzech latach, tuż po sędziowaniu jednego z najbardziej kontrowersyjnych meczów ostatnich lat, będzie miał nowego asystenta w pokoju VAR.
Zamiana ta odbierana jest wyjątkowo podejrzanie, zwłaszcza biorąc pod uwagę, iż europejska centrala opublikowała nagranie z rzutu karnego Juliana Alvareza, aby uzasadnić decyzję o nieuznaniu gola w meczu rewanżowym 1/8 finału Ligi Mistrzów Atletico - Real Madryt.
Sędzią, który będzie towarzyszył Marciniakowi w czwartkowym meczu Ligi Europy na VAR będzie hiszpański Alejandro Hernandez Hernandez, znany z prowadzenia spotkań w LaLiga.