Marek Falenta został wydany Polsce. Jeszcze dzisiaj biznesmen wyląduje w Warszawie

Kacper Rogacin
20.05.2016 warszawa sad okregowy druga rozprawa ws tzw " afery tasmowej " nz. marek falenta afera tasmowa podsluchy kelnerzy kelner fot. michal dyjuk / polska press !!!uwaga!!!brak zgody na publikacje wizerunku oskarzonego!!!
20.05.2016 warszawa sad okregowy druga rozprawa ws tzw " afery tasmowej " nz. marek falenta afera tasmowa podsluchy kelnerzy kelner fot. michal dyjuk / polska press !!!uwaga!!!brak zgody na publikacje wizerunku oskarzonego!!! Fot. Michał Dyjuk / Polska Press
Marek Falenta, który przez ostatnie miesiące ukrywał się w Hiszpanii, został wydany Polsce i jeszcze dzisiaj wyląduje w Warszawie. Biznesmen skazany w aferze podsłuchowej uciekł z kraju ukrywał się na Półwyspie Iberyjskim. Zatrzymano go w kwietniu w okolicach Walencji. Informację o jego wydaniu podało RMF FM.

Falenta jest już w drodze do Polski. Po wylądowaniu - najprawdopodobniej w Warszawie - i przejściu wszystkich procedur, Falenta ma trafić do zakładu karnego. Tam odsiedzi wyrok 2,5 roku pozbawienia wolności - informuje RMF.

- Marek Falenta skazany w aferze podsłuchowej został wydany Polsce. Wspólnie z policjantami hiszpańskimi dokonaliśmy jego zatrzymania i sprowadzamy go do kraju, gdzie będzie dostarczony do zakładu karnego - powiedział rzecznik Policji Mariusz Ciarka.

Biznezmen był poszukiwany od lutego br., kiedy to nie stawił się w zakładzie karnym. Dopiero 5 kwietnia zlokalizowano miejsce jego pobytu - Falenta ukrywał się w okolicach Walencji. Wcześniej przebywał też w kilku innych europejskich krajach.

W operacji zatrzymania ukrywającego się Falenty uczestniczyli policjanci z Warszawy, Poznania oraz miejscowi stróże prawa. Zatrzymano go w okolicach Walencji, ale nie bez problemów. Falenta groził bowiem popełnieniem samobójstwa. Stanął na balustradzie i groził, że rzuci się na dół. Policjantom udało się przekonać zbiega, by poddał się. W pokoju, w którym przebywał Falenta była też Polka, prawdopodobnie kobieta pomagała mu w ukrywaniu się. Będzie za to karnie odpowiadać.

Za aferę podsłuchową Falenta został w roku 2016 skazany na 2,5 roku więzienia. Pod koniec 2017 roku wyrok uprawomocnił się, obrońcy skazanego złożyli kasację do Sądu Najwyższego, czekają też na ruch prezydenta Andrzeja Dudy, do kancelarii którego w na początku ubiegłego roku wpłynął wniosek o ułaskawienie Falenty.

Na zlecenie Falenty podsłuchiwano w warszawskich restauracjach nielegalnie latem 2013 roku polityków z rządu Donalda Tuska, a także przedstawicieli świata biznesu. Wypłynięcie nagrań było przyczyną kryzysu rządowego.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 6

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

B
Borys
Tyle jest obecnie sprzętu, tyle firm świadczy usługi jak ta:

https://spyshopgold.pl/oferta/wykrywanie-podsluchow

a jednak dalej każdy się daje łatwo podsłuchać...
D
DDR
Już duduś czeka z długopisem na wniosek o ułaskawienie śmiecia
a
astoniepińcet
2019-06-07T18:19:30 02:00, A:

Medal mu dać ,a nie do puchy zamknąć ! Kto jak kto ,ale PIS mu wiele zawdzięcza i Polacy też .Ujawnił prawdziwą twarz platfusów

Jako dyżurny platfus musisz uważać na słowa, bo jaro wysyła wszystkich starych platfusów do brukselki... Chyba że ty jesteś z tej nowej fali smrodu platfusie parafialny

j
js
2019-06-07T18:19:30 02:00, A:

Medal mu dać ,a nie do puchy zamknąć ! Kto jak kto ,ale PIS mu wiele zawdzięcza i Polacy też .Ujawnił prawdziwą twarz platfusów

jestem ZA!

A
A
Medal mu dać ,a nie do puchy zamknąć ! Kto jak kto ,ale PIS mu wiele zawdzięcza i Polacy też .Ujawnił prawdziwą twarz platfusów
4444rrr
Ujawnił aferę i jest skazany, patologia
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl