Marianna Schreiber kontra Anna-Maria Żukowska
Porta X, znany wcześniej jako Twitter, to miejsce, gdzie wiele znanych osób chętnie się udziela w przeróżnych dyskusjach, często pozwalając sobie na bardziej kontrowersyjne i miej stonowane wypowiedzi. Jedną z takich osób jest Anna-Maria Żukowska z Lewicy. Niedawno przekonał się o tym Sebastian Kaleta, który został wyśmiany za swój spot przed wyborami do Parlamentu Europejskiego, w którym mówił o butelkach z przymocowanymi nakrętkami.
Teraz na celowniku posłanki jest Marianna Schreiber. Była partnerka Łukasza Schreibera jest również bardzo aktywna w sieci, a Żukowska od jakiegoś czasu regularnie wbija jej szpileczki w komentarzach. Zdaje się jednak, że granica cierpliwości Schreiber została przekroczona.
"Oto poseł Żukowska. Zastanawiam się czy nie stworzyć alfabetu polskich posłów. Ale będę oryginalna i zacznę od Ż jak Żukowska. Skąd Pani poseł się wzięła? To już jest pytanie do posła Czarzastego. Można by było o Niej wiele napisać ale oszczędzę Jej tego. Ograniczę się tylko do zaczepek wobec mojej osoby" - zaczęła swój wpis na X Schreiber, zamieszczając zdjęcie posłanki.
Posłanka hejtuje Schreiber?
W dalszej części swojego wpisu Marianna Schreiber zastanawia się "albo Pani poseł mnie podrywa albo jestem Jej alter ego. Żeby daleko nie szukać, ostatnio wstrząsnęło Ją to, że podczas wspólnego oglądania meczu z moją córeczką - wrzuciłam z nią zdjęcie".
"Czy to jest powód do hejtu mojej osoby?" - pyta.
Następnie postanawia uderzyć w całą Lewicę i w ich działania w rządzie.
"Tym bardziej z pozycji posła partii rządzącej, która nic nie zrobiła dla równouprawnienia, dla poprawy nierówności społecznych" - czytamy.
Zamiast tego zarzuca Żukowskiej, że w internecie słynie z tego, że: "nie ma nic przeciwko tranzycji małych dzieci" i "stawia znak równości kontrkultury z tożsamością narodową".
Schreiber i Żukowska we freak fightach?
Wreszcie Marianna Schreiber zaapelowała do Anny-Marii Żukowskiej.
"Pani Anno, Mario - nie idźcie tą drogą. Wierzę, że również na Lewicy są uczciwe osoby, do których mogłaby się Pani zaliczać. Mam nadzieję, że nie jest za późno" - napisała Schreiber.
Zaraz dodała jednak, że jeśli Żukowska chciałaby "eskalować" konflikt, to mogą go "rozwiązać w oktagonie".
"Zapraszam do klateczki. Rozumiem, że jako kobieta Lewicy jest Pani zarówno wyzwolona jak i wolna od wyznaczonych ram ograniczających rolę kobiety w społeczeństwie. Chociaż wiem jak to się skończy - zamiast przyjąć to wyzwanie, ucieknie Pani pod jakiś ogon" - zakończyła.
Posłanka Lewicy jak na razie nie odpowiedziała na ten wpis.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!