Martwa kobieta w kamienicy w centrum Łodzi. 58-latka umarła na krześle...

Lila Sayed
Makabrycznego odkrycia dokonali w piątek przed północą łódzcy strażacy. W mieszkaniu na drugim piętrze kamienicy przy al. Piłsudskiego, do którego ratownicy dostali się siłowo, znaleziono martwą gospodynię...

W piątek, kilka minut po godz. 23, straż pożarna została wezwana przez Centrum Powiadamiania Ratunkowego na interwencję do kamienicy przy al. Piłsudskiego 49. Ratownicy mieli pomóc w wejściu do mieszkania na drugim piętrze tegoż budynku. Służby wezwała córka gospodyni lokalu. Kobieta była zaniepokojona, ponieważ jej 58-letnia mama od dłuższego czasu nie dawała oznak życia.

Jak wynika z ustaleń Prokuratury Łódź-Bałuty, 21 marca (w miniony wtorek) około godz. 18 służby powiadomione zostały o śmierci dziecka w szpitalu im. M. Konopnickiej przy ul. Spornej w Łodzi. Dwumiesięczna dziewczynka trafiła tam w ciężkim stanie i niestety specjalistom nie udało się uratować jej życia. W szpitalu stwierdzono zgon. Niemowlę znajdowało się pod opieką 37-letniej matki. W mieszkaniu przy ul. Zgierskiej na Bałutach przebywała też druga, pochodząca z innego związku, starsza (3-letnia) córka kobiety. Tego feralnego wieczoru, po godz. 17 do domu powrócił ojciec zmarłej dziewczynki i to on zauważył, że córce coś się stało. Wezwał pogotoiwie.Czytaj więcej na następnej karcie

Śmierć dziecka w Łodzi. Matka pijana i pod wpływem amfetamin...

Na miejsce pojechało 6 pożarników, którzy zdemontowali zawiasy w drzwiach wejściowych i weszli do środku. Niestety widok był makabryczny. W pokoju na krześle siedziała martwa gospodyni. Na jej ciele występowało stężenie pośmiertne (charakterystyczna sztywnośc mieśni) i plamy opadowe, co wskazywało, że 58-latka prawdopodobnie zmarła kilka godzin wcześniej. Odstąpiono od reanimacji.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl