Połowa grudnia, wielu szykuje się na wyprawy na narty, a tu niespodzianka. Bo Hiszpania odnotowuje najwyższą w historii grudniową temperaturę wynoszącą 29,9°C. Turyści gromadzą się na plażach, a sezon narciarski spóźnia się z powodu fali upałów. Temperatury w całej Hiszpanii biją rekordy, bo nad Półwyspem Iberyjskim przetoczyła się masa wyjątkowo gorącego powietrza.
Malaga rekordzistą
W Maladze, najpopularniejszym kierunku wakacyjnym, temperatura osiągnęła 29,9°C. W Walencji temperatura maksymalna wyniosła 27°C, w Alicante była nieco łagodniejsza aura z temperaturą 24°C.
Nadzieje Hiszpanów na białe Święta Bożego Narodzenia słabną po lecie z czterema falami upałów w najgorętszym roku w historii.
Plaża zamiast stoku narciarskiego
To jedna z najcieplejszych mas powietrza, jaka kiedykolwiek nadciągnęła nad Hiszpanią w grudniu – tłumaczył Ruben del Campo, rzecznik krajowej agencji pogodowej AEMET. Dodał, że nietypowe upały w połączeniu z przewidywaniami rzadkich opadów do końca lutego zwiastują fatalny sezon dla sportów zimowych.
Jesus Riesco z AEMET w Maladze tak mówił o temperaturze: Pobito poprzedni rekord i jest to niezwykłe.
Wyjątkowo ciepła pogoda prawdopodobnie nie potrwa długo, bo prognozy mówią o nadciągającym chłodniejszym powietrzu.
W popularnym kurorcie narciarskim Navacerrada pod Madrytem goście z niecierpliwością czekają na śnieg.
Źródło: El Pais
rs
