Mateusz Bogusz nową gwiazdą MLS
Mateusz Bogusz to były zawodnik Ruchu Chorzów, który opuścił Polskę w 2019 roku. Na kupno zdolnego zawodnika zdecydowało się Leeds United. Pomocnik nie przebił się w angielskiej drużynie dlatego został wypożyczony do Hiszpanii - raz do UD Logrones oraz dwa razy do UD Ibiza. W tym drugim zespole prezentował się naprawdę dobrze, dlatego zapracował na swój kolejny transfer. Leeds sprzedało Polaka do Los Angeles FC za 1 mln euro.
22-latek w nowym klubie zagrał w 42 meczach. Strzelił cztery bramki i zaliczył osiem asyst. Środkowy pomocnik zbiera w Stanach Zjednoczonych dobre recenzje. Brad Friedel (były amerykański piłkarz) w rozmowie z "Przeglądem Sportowym" wypowiedział się na temat Bogusza.
- Bogusz jest w USA bardzo ceniony. I to mimo że nie gra w każdym meczu od pierwszej minuty. LAFC ma bardzo mocny skład, więc Mateusz nie może liczyć, że będzie grał zawsze, ale uważam, że trener bardzo mądrze z niego korzysta. Finał będzie dla LAFC 53. meczem w sezonie, bo grali w wielu różnych rozgrywkach. Szkoleniowiec Steve Cherundolo stosuje rotacje i Bogusz jest ważną częścią tej drużyny.
W środku pola reprezentacji Polski brakuje nam przede wszystkim kreatywności. Cały ciężar rozgrywania akcji nie może spoczywać na barkach Piotra Zielińskiego. Friedel wymienił największe zalety Mateusza Bogusza.
- Bogusz jest bardzo dobrze wyszkolony technicznie. Potrafi też, kiedy trzeba, wykonać odważny wślizg. Ale najbardziej imponuje mi, jak potrafi odnaleźć się w każdym systemie, jaki narzuci trener. LAFC to zespół, który - w zależności od tego, z kim gra - raz gra, utrzymując się długo przy piłce, a raz chowa się pod własnym polem karnym i szuka kontrataków. Bogusz dobrze gra w obu taktykach. Potrafi pójść do szybkiego ataku, a następnie błyskawicznie wrócić do obrony. Jest naprawdę bardzo dobrym zawodnikiem.
Najbliższe mecze reprezentacja Polski zagra dopiero w marcu. Biało-Czerwoni zmierzą się z Estonią w półfinale baraży o Euro 2024. Friedel uważa, że Bogusz jest już gotowy na powołanie do seniorskiej kadry.
- Patrząc na niego, mam wrażenie, że jest gotowy na to, by zostać powołanym do dorosłej reprezentacji i odgrywać tam znaczącą rolę. Ciekawi mnie zresztą, jak potoczy się jego kariera, bo jestem pewny, że wiele klubów z Europy go monitoruje. Sprawdziłem z ciekawości, do kiedy podpisał kontrakt - do 2026 r. To oznacza jedno: w klubie mają na niego plan i wcale się nie zdziwię, jeśli w następnym sezonie będzie głównym albo jednym z głównych piłkarzy LAFC w środku pola. Jestem o niego spokojny.
REPREZENTACJA w GOL24
Największe stadiony Europy w oczach sztucznej inteligencji. ...
