Mateusz Bogusz zmieni klub? Media: Zainteresowany klub z Premier League
Mateusz Bogusz coraz głośniej upomina się o swoje miejsce w reprezentacji Polski. W klubie ze Stanów Zjednoczonych świetnie sobie radzi i z meczu na mecz udowadnia swoją przydatność dla drużyny. Piłkarz, który odbił się od Leeds United teraz jest w zupełnie innym położeniu w swojej karierze.
W Los Angeles FC 22-latek dotychczas w trwającym sezonie zagrał w ośmiu meczach, w których trzykrotnie wpisał się na listę strzelców. Jeden jego gol stał się wręcz ozdobą spotkania przeciwko Seattle Sounders. Polak oddał fenomenalny strzał sprzed pola karnego praktycznie w okienko bramki strzeżonej przez golkipera.
Mateusz Bogusz w genialnym stylu zainaugurował sezon w Major League Soccer
Kilka dni temu dał jeszcze lepszy popis piłkarz urodzony w Rudzie Śląskiej. Bogusz popisał się dubletem przeciwko Portland Timbers (2:2) i sprawił, że selekcjoner Michał Probierz oraz jego sztab zaczynają się jemu przyglądać w kontekście powołania do reprezentacji Polski na nadchodzące Euro 2024.
W konsekwencji jak poinformował Tomasz Włodarczyk z Meczyków rozpoczął się wyścig po piłkarza aspirującego do dorosłej reprezentacji Polski. 22-latkiem zdaniem redaktora zainteresował się... jeden klub z Premier League.
Mateusz Bogusz z dubletem. Walczy o Euro 2024
- Według naszych informacji już w zimowym oknie transferowym był obserwowany przez klub Premier League, a teraz tenże zespół ogląda każdy jego mecz w USA - napisał Włodarczyk w swoim tekście na portalu Meczyki.pl.
Mateusz Bogusz o swoich marzeniach i... niedoszłym transferze
Niedawno również gościem jednego z programów na kanale Meczyków był właśnie Bogusz, który trochę opowiedział redaktorom o swoich najbliższych planach oraz jego fenomenalnej dyspozycji za Oceanem.
- Operuję w środku pola i mam sporo swobody, aby podejść bardzo wysoko na pozycję napastnika. W ustawieniu taktycznym wygląda to tak, jakbym grał na dziewiątce, ale w rzeczywistości tak nie jest. Jestem ofensywnym pomocnikiem. To moja naturalna pozycja. Na razie taka hybryda nieźle nam wychodzi, trener stawia na mnie w takiej roli i mi zaufał - przedstawił się na kanale YouTube Meczyków Mateusz Bogusz.
Odniósł się również do rzekomego transferu. Jak sam przyznał zabrakło jednak trochę czasu do sfinalizowania go jeszcze w zimowym okienu transferowym. - Powiem tylko tyle, że na transfer zabrakło trochę czasu. Zobaczymy, co wydarzy się latem, bo są także sygnały z La Liga - tłumaczył.
- EURO? Marzenie każdego. Kilka razy byłem blisko powołania – za Czesława Michniewicza czy Fernando Santosa. Przeszkodziło zdrowie. Ale teraz już wszystko jest ok. Czuję się mocny i gotowy, aby pomóc - zakończył.
Grzegorz Krychowiak w Arabii Saudyjskiej. Tak żyje były repr...
