Mateusz Morawiecki w Wilnie. Podpisano deklarację ws. Białorusi

Te konsultacje międzyrządowe odbywają się w symbolicznym czasie, bo 230 lat temu władze polsko-litewskie wspólnie obradowały. Spotykamy się w pięknym miejscu - Zamku Książąt. To symbol kultury i historii, która nas łączy – mówił po spotkaniu premier Mateusz Morawiecki na konferencji w Wilnie.

Podczas spotkania została szczegółowo omówiona m.in. sytuacja na Białorusi. Szef polskiego rządu podkreślił, że także „na forum UE i w zakresie działań na polu międzynarodowym” oba kraje starają się cały czas „utrzymywać sprawę białoruską jako ważną”. - Trzeba o tym mówić, nie możemy wkładać głowy w piasek – mówił Morawiecki. - Wolna i suwerenna Białoruś jest ważna - i cała Europa powinna sobie zdawać sobie z tego sprawę. Z Wilna i z Warszawy płyną nie tylko słowa otuchy, ale i realne wsparcie wolnego narodu białoruskiego – dodał.

W trakcie spotkania przywódcy obu państw podpisali deklarację w sprawie polsko-litewskiego partnerstwa strategicznego oraz ws. Białorusi.

Polski premier zaznaczył, że „Unia Europejska i cały świat wspiera te suwerennościowe działania narodu białoruskiego”. - W tej deklaracji, którą podpisaliśmy są plany pomocy, również gospodarczej. W przyszłym tygodniu chcemy je pokazać na Radzie Europejskiej - wyjaśnił.

Szef polskiego rządu podziękował również prezydentowi Litwy za „harmonijną współpracę podczas epidemii”. - To ogromny sukces w obronie zdrowia naszych obywateli. Całość tego kryzysu zatrzęsła posadami mocarstw, a Litwa i Polska tak dobrze sobie poradziły. To jest powód do dumy – mówił.

- Dziękuję za współpracę gospodarczą, za te umowy, które podpisaliśmy. Za wspólne działania na forum UE, wspólną walkę o nasze interesy. Będziemy razem z Litwinami walczyli o praworządność, o sprawiedliwość na forum instytucji unijnych – kontynuował Mateusz Morawiecki.

Premier podkreślił, że „rozwiązania infrastrukturalne to ogromny krok do przodu w zwiększeniu szans na wymianę handlową i gospodarczą”. - Wspólne inwestycje - to ogromna radość i satysfakcja, że rosną tu wspólne perspektywy rozwoju gospodarczego – mówił. - Z pewną zazdrością chcę pogratulować wskaźnika - Litwa prawdopodobnie będzie miała w tym roku najniższą recesję, Polska będzie druga. Cieszę się, że nasi przyjaciele walczą z kryzysem, będziemy starali się dogonić ich w tym dogonić – dodał.