- Rodzice mamy mieszkali w Krakowie, a ojca - w różnych miejscach, ale większość rodziny w okolicach tego miasta. Dziadkowie ze strony mamy przeżyli wojnę w Polsce. Babcia nie była w getcie. Uciekła do lasu i ukrywała się tam przez trzy lata z partyzantami. Wyemigrowali pod koniec lat 50., mama urodziła się już w Izraelu, ale jej brat jeszcze w Polsce, miał rok, gdy wyjechali.
- Dziadkowie ze strony ojca, uciekając przed holocaustem, przyjechali do przyszłego państwa Izrael w trakcie wojny na statku „Exodus”. To słynna historia, kiedy brytyjskie władze nie pozwoliły im zejść na ląd, więc czekali na morzu. Ciągle się o tym opowiada w mojej rodzinie – przypomniał 34-letni koszykarz.
Przyznał, że w Polsce był kilka razy, nie tylko przy okazji meczów drużyn, w których występował.
- Przyjeżdżałem razem z mamą, która mówi płynnie po polsku. Ja znam kilka słów, ale polskich koszykarzy rozmawiających na boisku nie rozszyfruję. Mam dobrego przyjaciela wśród waszych graczy - z Adamem Waczyńskim występowałem w zespole z Malagi" - zaznaczył.
Mierzący 190 cm rozgrywający ma za sobą bogatą karierę, łącznie z występami w lidze NBA w barwach Dallas Mavericks i New Orleans Pelicans w latach 2013-2015. Potem grał m.in. w Crvenej Zvezdzie Belgrad, Maccabi Tel Awiw, Herbalife Gran Canaria, Zenicie Sankt Petersburg, Unicai Malaga, a w ostatnim sezonie w MoraBanc Andora.
W Eurobaskecie 2015 we Francji ze średnią 15,8 pkt był drugim strzelcem reprezentacji, za wieloletnim graczem NBA Omrim Casspim - 16,4. Potrafi także kreować pozycje dla partnerów z zespołu. W dwóch dotychczasowych meczach grupy D grał w sumie 47 minut, zdobył 15 punktów, trafiając m.in. wszystkie sześć wolnych i jedyny rzut za trzy, zebrał z tablic 10 piłek i miał siedem asyst.
O meczu z Polską w O2 Arenie w Pradze powiedział, że spotkają się dwa dobre zespoły i że będzie to kluczowa rywalizacja dla obydwu stron.
- Traktujemy polską drużynę z dużym respektem. W ostatnich kilku latach mieliśmy okazje spotykać się wiele razy. Ciągle pamiętamy ostatni, przegrany mecz w Polsce. To zespół grający fizycznie, dobrze prowadzony. Musimy wykorzystać w tym meczu nasze atuty. Spodziewamy się twardej walki - podkreślił.
