Mecz Legia Warszawa - Lech Poznań. Patriotyczna oprawa z okazji 105. rocznicy odzyskania niepodległości przez Polskę

Kibice i kluby praktycznie w całej Polsce z radością obchodzą w ten weekend kolejną rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości.

Każdy mecz PKO Ekstraklasy poprzedziło odśpiewanie Mazurka Dąbrowskiego. Było też sporo patriotycznych opraw. Biało-czerwone flagowisko w Lubinie przedstawili ultrasi Widzewa Łódź, Korona Kielce zaprezentowała u siebie sektorówkę z orłem, a kibice Górnika Zabrze wywiesili w Mielcu transparent: "Cześć i chwała".

Wyjątkową otoczkę miał też niedzielny hit w stolicy. Legia Warszawa przygotowała patriotyczny pokaz świateł na stadionie przed meczem z Lechem Poznań. Przepiękne było też wykonanie "Pieśni Legionów" oraz hymnu Polski wraz z orkiestrą wojskową, która pojawiła się na murawie nieopodal Żylety.

- Przeszły mnie ciarki - wyznał przed spotkaniem w studiu Canal+ dyrektor sportowy Legii, Jacek Zieliński. Widowisko śledził komplet widzów - 29 028 osób - w tym około 1,7 tys. kibiców Lecha w sektorze gości, których drobiazgowo przeszukała policja, każąc ściągnąć nawet buty...

Kibice Lecha przed meczem z Legią zostali w samych skarpetkach. I to dosłownie

- Niezwykłe emocje towarzyszą temu spotkaniu - przyznał komentator Marcin Rosłoń, wymieniając powody: uroczyste odśpiewanie hymnu, grę świateł, laserów i wspaniały wykon "Pieśni Legionów".

Tuż przed przerwą meczu Legia wbiła piłkę do bramki Lecha za sprawą Ernesta Muciego, jednak sędzia Piotr Lasyk nie uznał trafienia z powodu ofsajdu Artura Jędrzejczyka.

Więcej o EKSTRAKLASIE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy