Media o kolejnym "silnym człowieku" w TVP. Były współpracownik WSW ma pracować w ochronie Telewizji Polskiej

Robert Szulc
Opracowanie:
20 grudnia 2023 r. Polacy protestują przeciw bezprawnemu przejęciu TVP
20 grudnia 2023 r. Polacy protestują przeciw bezprawnemu przejęciu TVP Fot. Adam Jankowski
Emerytowany wojskowy i wieloletni radny PO, były szef Wojskowej Komendy Uzupełnień w Nowym Sączu został zatrudniony w TVP na „okresie próbnym” - pisze portal wPolityce, powołując się na nieoficjalne informacje „Dobrego Tygodnika Sądeckiego”, chodzi o pracę w ochronie. Życiorys Dobosza „prześwietlił” nowosądecki fotograf Sylwester Adamczyk.

Bardzo mocnym akcentem personalnym na linii Nowy Sącz - Warszawa zaczął się nam 2024 rok. Jak bowiem podał dziś portal DTS 24, Grzegorz Dobosz, sądeczanin, emerytowany podpułkownik Wojska Polskiego, rocznik 1962, były szef sądeckiej Wojskowej Komendy Uzupełnień, a także w przeszłości sądecki radny i przewodniczący Rady Miasta, został pracownikiem neo TVP w Warszawie, tworzonej po bezprawnym i brutalnym przejęciu mediów publicznych przez „silnych ludzi” pod wodzą podpułkownika Urzędu Ochrony Państwa Bartłomieja Sienkiewicza, ministra kultury i dziedzictwa narodowego w rządzie Donalda Tuska

— portal wPolityce.pl przytacza słowa Sylwestra Adamczyka z jego facebookowego profilu.

Fotograf, za DTS.pl, podkreśla, że nie wiadomo, dlaczego zdecydowano o zatrudnieniu emerytowanego wojskowego związanego z Platformą Obywatelską w rzekomo „odpolitycznionej” TVP i że jak na razie chodzi o „okres próbny”.

Autor wpisu na Facebooku zwraca również uwagę na szczególny fakt z życiorysu Dobosza sprzed 1989 r.

Pośród wielu funkcji, jakie pełnił w swoim życiu Grzegorz Dobosz dziennikarze i komentatorzy sądeckiego życia politycznego bardzo często zapominają o jednej, bardzo istotnej. Otóż Grzegorz Dobosz był Tajnym Współpracownikiem peerelowskich służb specjalnych, konkretnie Wojskowej Służby Wewnętrznej, będącej wojskowym odpowiednikiem zbrodniczej Służby Bezpieczeństwa, która w latach komuny trzymała za twarz cywilną część polskiego społeczeństwa

— pisze Adamczyk, powołując się na informacje z Inwentarza Archiwalnego IPN. Jak czytamy we wpisie mieszkańca Nowego Sącza, Dobosz „współpracował z WSW w latach 1981-90 i nosił pseudonim ‘Tatar’ nr rejestracyjny 55932”.

Według Sylwestra Adamczyka, nowy pracownik TVP, kandydując w 2011 r. do Senatu z ramienia Platformy Obywatelskiej złożył oświadczenie lustracyjne, przyznając się do współpracy z wojskową bezpieką.

WSW w III RP przemianowano na WSI, czyli Wojskowe Służby Informacyjne. WSI zlikwidował rząd PiS. Komisją weryfikacyjną, której powierzono to zadanie, kierował Antoni Macierewicz.

Ilu byłych funkcjonariuszy i tajnych współpracowników WSW i WSI znalazło się, bądź znajdzie się w najbliższym czasie, na Woronicza 17 i jakie zadania naprawdę wyznaczył im tam do wykonania Bartłomiej Sienkiewicz? Czas pokaże. Jednak ich obecność w neo-TVP nie wróży niczego dobrego, tak dla Polski, jak i dla samej TVP. Na razie poznaliśmy personalia jednego z nich…

— podsumowuje Sylwester Adamczyk.

Źródła: wPolityce.pl

rs

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl