Fani chętnie widzieliby Meghan Markle w obsadzie znanego show "Żony Beverly Hills". W sieci zaczęły krążyć plotki, że żona księcia Harry'ego poważnie rozważa taką propozycję.
Meghan Markle w popularnym show. Ulegnie namowom fanów?
Meghan Markle w podcaście "Archetypes" została zapytana przez Andy'ego Cohena, twórcę i producenta "Żon Beverly Hills", czy ulegnie namowom fanów i dołączy do obsady.
Jak zauważył prowadzący, żona Harry'ego mieszka w Montecito, które jest zaledwie dwie godziny drogi od Hollywood. 41-letnia aktorka zareagowała na to śmiechem i stwierdził, że "nigdy nie słyszała", że ktokolwiek chciałby, aby pojawiła się w słynnej serii.
- To jest moje przesłuchanie do Żon Montecito? Czy to ten moment? - żartowała.
Andy Cohen powiedział nawet, że specjalnie dla niej zbudowałby osobne show.
- Nie będzie mnie w reality show, co nie zmienia faktu, że to świetna zabawa - zdecydowanie odparła Meghan Markle.
Luksusowy dom Meghan i Harrego
Po tym, jak książę Harry i Meghan Markle zrezygnowali z obowiązków członków rodziny królewskiej i opuścili Wielką Brytanię, zamieszkali w posiadłości Montecito w Santa Barbara w Stanach Zjednoczonych. W luksusowej dzielnicy ich sąsiadami były m.in. Oprah Winfrey czy Katy Perry.
W posiadłości wartej 14 mln dolarów książęca para mieszka z dwójką swoich dzieci - Archie'm i Lilibet.
Na początku października "Santa Barbara News Press" informowało, że Meghan Markle i książę Harry szukają domu na osiedlu Hope Ranch, w dobrze chronionej, "zamkniętej społeczności", gdzie mieszkają multimilionerzy. Nieruchomości w tej okolicy kosztują nawet 22 mln dol.
Osiedle oddalone jest około 16 km od ich obecnego miejsca zamieszkania i oferuje wiele udogodnień, w tym klub country, klub golfowy, kort tenisowy i szlaki jeździeckie.
