Swoją decyzję Mel C ogłosiła w mediach społecznościowych.
„W świetle spraw, na jakie zwrócono mi uwagę, które nie pozostają w zgodzie ze społecznościami, jakie wspieram, obawiam się, że nie będę mogła wystąpić w Polsce w Sylwestra, jak do tej pory planowałam. Mam nadzieję wrócić tam wkrótce” – napisała artystka.
Mimo to, w przeszłości nie miała oporów występować w krajach, gdzie takie mniejszości nie mają żadnych praw i są realnie prześladowane.
Mel C nie wystąpi na „Sylwestrze Marzeń”
Skąd ta zmiana? Po tym, jak wokalistka ogłosiła, że wystąpi w Polsce, w jej mediach społecznościowych zaczęły się pojawiać komentarze, często anonimowe, na temat tzw. „stref wolnych od LGBT” i prześladowań, do jakich rzekomo ma dochodzić w Polsce.
Mimo, że na początku artystka sama nie ukrywała, że bardzo cieszy się na sylwestrowy występ w Zakopanem, ostatecznie postanowiła odwołać są obecność na imprezie TVP.
Mel C wielokrotnie jednoznacznie opowiadała się po stronie walki o prawa mniejszości seksualnych.
Komentarz TVP w sprawie "Sylwestra Marzeń"
Telewizja Polska skomentowała decyzję artystki w komunikacie. Jak podkreślono, publiczny nadawca jest zaskoczony decyzją brytyjskiej wokalistki.
„Melanie C jest jedną z wielu gwiazd tegorocznego „Sylwestra Marzeń z Dwójką”, która przyjęła zaproszenie i podpisała kontrakt z Telewizją Polską. Swoją obecność potwierdziła w nagraniu skierowanym do polskiej publiczności, w którym podkreśliła, że jest podekscytowana faktem, że Sylwestra spędzi w Zakopanem i będzie wspólnie z nami świętować powitanie Nowego Roku, a dziś – pod naciskiem internetowych komentarzy – niespodziewanie zrezygnowała z występu” – czytamy w oświadczeniu TVP.
„Spółka z zaskoczeniem przyjęła informację o zmianie planów artystki. TVP przypomina, że Sylwester to koncert dla wszystkich, którzy chcą przywitać Nowy Rok przy dobrej zabawie. Zapraszamy 31 grudnia do Zakopanego i do TVP2” – dodano.
Występy w Rosji i krajach arabskich
Mimo wsparcia dla organizacji LGBT+, artystka kilkukrotnie wystąpiła w krajach, gdzie takie osoby nie tylko są dyskryminowane, ale wręcz represjonowane. W 2018 roku Mel C wystąpiła między innymi w St. Petersburgu w Rosji.
W tym samym roku członkini Spice Girls wystąpiła także w Dubaju w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, gdzie czyny homoseksualne są karane, w tym w skrajnych przypadkach śmiercią. Tutaj poglądy radykalnie inne od tych wyznawanych przez artystkę nie stanowiły przeszkody do tego, aby wystąpić.
rs
