Najnowsze dowody potwierdzają, że Putin uwolnił brutalnych przestępców, aby zwiększyć liczbę swoich żołnierzy na Ukrainie.
Jednym z nich jest 33-letni Wadim Techow, który został w zeszłym roku skazany na 16 lat więzienia za zabójstwo swojej byłej żony, Reginy Gagijewej.
Sprzeczka w sklepie i śmiertelne uderzenia
Techow, były policjant, pokłócił się z matką swojego dziecka w sklepie we Władykaukazie w Rosji w sprawie jej rzekomych rozmów z innymi mężczyznami. Kiedy Regina Gagijewa odmówiła odblokowania mu telefonu, Techow dźgnął ją kilka razy w szyję.
Kobieta zmarła w szpitalu, a Techow trafił do więzienia. Historia była szeroko opisywana w Rosji w zeszłym roku, wywołując publiczne oburzenie.
Obecność Techowa wśród setek morderców zwolnionych dla wzmocnienia armii rosyjskiej wyszła na jaw dopiero po ponownym aresztowaniu go pod zarzutem przestępstw narkotykowych. Zdaniem śledczych, zamierzał on dostarczać narkotyki innym żołnierzom.
Szacuje się, że 35 tysięcy więźniów opuściło już zakłady karne, by wysłać ich na wojnę na Ukrainie.
Niezależny rosyjski portal Mediazona poinformował, że liczba więźniów w koloniach karnych spadła o 23 tys.
dś
