Dramatyczne chwile w Oleśnicy miały miejsce we wtorkowe popołudnie. Około godz. 17 służby dostały zgłoszenie dotyczące mężczyzny, który miał mieć nóż wbity w serce. Na miejsce zadysponowano karetkę oraz helikopter LPR. Ratownicy z karetki, którzy pierwsi pojawili się na miejscu, potwierdzili zgłoszenie.
- U 59-letniego mężczyzny stwierdzono obecność niebezpiecznego ciała obcego w postaci noża (najprawdopodobniej kilkunastocentymetrowego noża kuchennego) wbitego po rękojeść w okolicę przedsercową klatki piersiowej - relacjonuje portal Oleśnica 998. - Pacjent o dziwo cały czas był przytomny, lecz w ograniczonym kontakcie logicznym i pod działaniem alkoholu. Nie wystąpił u niego jednak żaden krwotok zewnętrzny.
Po interwencji ratowników, mężczyzna trafił do wrocławskiego szpitala przy ul. Borowskiej. Lekarze z USK będą ratować jego życie. Policja wyjaśnia już okoliczności tego zdarzenia.
Co ciekawe, to już drugie podobne zdarzenie, tego samego dnia, na Dolnym Śląsku. Chwilę wcześniej, bo ok. godz. 16 nożownik zaatakował też we Wrocławiu, w pobliżu Dworca Głównego.
