Cracovia - Piast: Bramkowy remis na początek sezonu
Cracovia decyzją trenera Dawida Kroczka wprowadziła do składu jednego debiutanta - bramkarza Henricha Ravasa, który powrócił do Polski z Major League Soccer. Piast Gliwice nie zdecydował się na debiuty nowych zawodników w swoim pierwszym składzie.
Mecz rozpoczął się od zdecydowanych ataków Piasta, który przez większość czasu dyktował warunki na boisku. Fabian Piasecki, napastnik gości, kilkukrotnie zagrażał bramce Cracovii, raz nawet pokonując bramkarza, lecz ten gol został anulowany z powodu spalonego. Również Michael Ameyaw i Jorge Felix mieli swoje szanse na zdobycie bramki, przy czym trafił jedynie ten drugi.
Mimo słabszej postawy w pierwszej połowie, Cracovia nie poddała się i w drugiej części meczu starała się odwrócić losy spotkania. Trener Cracovii dokonał kilku zmian, wprowadzając na boisko nowych zawodników, w tym Micka van Burena i Amira Al-Ammariego. Van Buren, debiutujący w barwach Pasów, stał się bohaterem popołudnia, zdobywając wyrównującą bramkę w 89. minucie. Był to pierwszy i jedyny celny strzał gospodarzy w tym meczu, który zaskoczył wszystkich, włącznie z drużyną przeciwną.
Teraz Cracovia uda się na mecz z Rakowem Częstochowa, podczas gdy Piast Gliwice będzie mierzyć się z Śląskiem Wrocław. Obie drużyny mają coś do udowodnienia swoim kibicom po inauguracji.
