Spis treści
Mężczyźnie grozi dożywocie
44-latek w chwili zatrzymania przez policję miał prawie 2 prom. alkoholu w organizmie.
W środę usłyszał zarzut zabójstwa. Grozi mu nawet dożywotnie więzienie - przekazała rzeczniczka makowskiej policji podkom. Monika Winnik.
Obrażenia okazały się śmiertelne
W niedzielę na terenie prywatnej posesji w Karniewie w pow. makowskim doszło do nieporozumienia pomiędzy dwoma mężczyznami. 44-latek uderzył w głowę 65-letniego znajomego, z którym pił alkohol. Obrażenia, których doznał starszy mężczyzna, okazały się śmiertelne. 44-latek wezwał do nieprzytomnego mężczyzny pogotowie, ale podjęta przez medyków reanimacja okazała się bezskuteczna. Sprawca miał w chwili zatrzymania przez policję prawie 2 prom. alkoholu w organizmie.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl
Źródło: