Adam Małysz nie spotkał się z Thomasem Thurnbichlerem. Nie było czasu

W ubiegłym tygodniu, o czym informowaliśmy, Thomas Thurnbichler miał się stawić w siedzibie PZN w Krakowie, by zakończyć współpracę z polską federacją, po tym jak odrzucił propozycję objęcia kadry Polski juniorów. Poza dopełnieniem formalności, miał nadzieję na dłuższą rozmowę ze swoim byłym przełożonym w "cztery oczy" - przekazywał nam niemal dwa tygodnie temu sekretarz związku Tomasz Grzywacz

I faktycznie, Austriak na Mieszczańskiej 18 w stolicy Małopolski się pojawił, ale w dzień, gdy to zrobił, z Adamem Małyszem nie mógł porozmawiać.

- Thomas poinformował nas, że będzie w siedzibie, by załatwić formalności, ale nie powiedział o której dokładnie godzinie. I gdy się pojawił, prezes miał natłok innych ważnych spotkań oraz obowiązków. Nie mógł porozmawiać z trenerem, ja też zresztą nie miałem czasu, dosłownie minęliśmy się tylko w korytarzu. Trener poprosił o możliwość spotkania się w wolnym czasie po Świętach, bo w dalszym ciągu chce porozmawiać. O czym? Dokładnie nie wiem, ale jesteśmy otwarci na tę propozycję. Kto wie, może za dziesięć lat nasze drogi znów się zejdą? - mówi nam Tomasz Grzywacz.

Adam Małysz zajęty jest m.in. pracą przy zatwierdzaniu sztabów i kadry B skoczków, juniorów oraz kobiet.

Według naszych informacji mają one zostać ogłoszone w najbliższych dniach.

- Trwają ostatnie uzgodnienia, czekamy na akceptację kadr i sztabów przez zarząd związku. Możliwe, że dojdzie jeszcze do jakichś przetasowań w kadrze B - informuje nas Tomasz Grzywacz.

Bachleda i Kwiatkowski zachowają posadę

Trenerem kadry kobiet pozostanie najprawdopodobniej Marcin Bachleda, a juniorów o czym już informowaliśmy, Daniel Kwiatkowski.

W ubiegłym tygodniu PZN ogłosił kadrę na nowy sezon i sztab szkoleniowy. W reprezentacji znalazło się siedmiu skoczków: Kacper Juroszek, Dawid Kubacki, Kamil Stoch, Paweł Wąsek, Jakub Wolny, Aleksander Zniszczoł i Piotr Żyła.

W sztabie szkoleniowym, na czele którego stanie Maciej Maciusiak, znalazło się dwóch asystentów Krzysztof Miętus i Kamil Skrobot.

Fizjoterapeutą będzie nadal Paweł Gurbisz, a serwisantem Maciej Kreczmer. Nową osobą w teamie jest Wojciech Jurowicz, który w latach ubiegłych był delegatem podczas zawodów. Teraz będzie kierownikiem drużyny. Na naszych łamach przed ogłoszeniem nominacji o takim rozwiązaniu informowaliśmy.

W sztabie, także zgodnie z podawanymi przez nas wcześniej informacjami, znalazł się także indywidualny trener Kamila Stocha – Michał Doleżal, który pracuje z trzykrotnym mistrzem olimpijskim i dwukrotnym triumfatorem Pucharu Świata od sezonu 2024/25.

Z reprezentacją będzie również współpracować grupa specjalistów z różnych dziedzin, którzy w przeszłości już byli związani z PZN. Będą to Michał Wilk, który będzie odpowiedzialny za przygotowanie planu treningu motorycznego, lekarz Aleksander Winiarski, psycholog Daniel Krokosz, biomechanik Piotr Krężałek, logistyk Paweł Witczak oraz dietetyczka – Aleksandra Pięta.

Przygotowania do nowego sezonu kadra skoczków rozpoczęła w ubiegły poniedziałek od trzydniowych konsultacji w Katowicach, a następnie okresowych badaniach w Centralnym Ośrodku Medycyny Sportowej w Warszawie. Do kadry po wakacjach dołączył Paweł Wąsek, w okresie okołoświątecznym na urlopie przebywał Kamil Stoch.

- W połowie maja planujemy pierwsze zgrupowanie, a wejście na skocznię w Zakopanem pod koniec maja - przekazał nam Maciej Maciusiak.

Rozmawiał Zbigniew Czyż