Mieszkańcy gminy Rokiciny nie chcą S12. Protestuje znany reżyser Jan Jakub Kolski, który mieszka w Popielawach

Anna Gronczewska
Znany reżyser nie chce S 12 koło swego domu
Znany reżyser nie chce S 12 koło swego domu Anna Gronczewska
Mieszkańcy gminy Rokiciny nie chcą, by przez jej teren przechodziła droga S12. Zbierają podpisy pod petycją z protestem. Wśród protestujących jest znany reżyser Jan Jakub Kolski, który mieszka w Popielawach.

Droga szybkiego ruchu S12 koło domu reżysera

Jan Jakub Kolski, reżyser tak znanych filmów jak „Jasminum”, „Wenecja” czy „Historia kina w Popielawach”, 15 lat temu wprowadził się do Popielaw w gminie Rokiciny. Tu u dziadków spędził swoje dzieciństwo. Po latach odkupił dom i teren w którym mieszkali.

To była dżungla - tłumaczy reżyser. - Zainwestowałem cały swój majątek, by to uporządkować.

Reżyser słyszał, że w pobliżu może przebiegać droga S 12, ale miała przechodzić w okolicy wsi Rudniki. Dwa tygodnie temu dowiedział się, że zmieniono jej przebieg. Na zebraniu z przedstawicielami Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad przedstawiono trzy wariantu przebiegu tej drogi. Według jednej ma przechodzić około 200 metrów od domu Jana Jakuba Kolskiego.

Nie widać przesłanek, logiki w przesunięciu przebiegu drogi – twierdzi Jan Jakub Kolski. - Zaczęły tu wracać ptaki. W moim ogrodzie są dudki, czarny dzięcioł, czapla, dwie sowy płomykówki. Wilgi, kosy, jeżyki. Kiedy powstanie obok S12 hałas wypłoszy wszystkie ptaki.

Mieszkańcy gminy Rokiciny protestują

5 marca w Łaznowie odbyło się spotkanie z przedstawicielami GDDKiA. Przedstawione propozycje przebiegu drogi wywołały oburzenie mieszkańców gminy Rokiciny.

Mimo zapowiedzi wójta, że mieszkańcy chcą trasy i węzła, społeczność jasno i wyraźnie podkreślała, że ani trasa ani węzeł nie jest tutaj potrzebna – twierdzą mieszkańcy gminy. - Zrobi nam mieszkańcom więcej krzywdy niż zysków! Mieszkańcy boją się o swój byt, o swoje rodziny o swoje domy. Chcą nam puścić ciężki tranzyt pod naszymi oknami Miejscowość Łaznów są to tereny typowo rolnicze, ziemie klasy 3. Ludzie głownie żyją z uprawy ziem i hodowli zwierząt. Wybudowanie trasy i węzła pozbawi ich źródła dochodu, a innych miejsca do życia bo ich domy zostaną wyburzone! Projektanci tłumaczą, że powstaną wokół trasy tereny inwestycyjne czyli nasuwa się jedna myśl ,,masz nie robić chłopie na swojej ojczystej ziemi, masz iść zapier... do magazynu''. Mówią że jest w planach przebudowa drogi 716, my o tych planach słyszymy już 20 lat może i więcej, nasze dzieci już teraz nie mogą bezpiecznie dojechać do szkoły, a co będzie jak wybudują trasę i węzeł! GDDKiA zarówno na spotkaniu w Czarnocinie,

Nie odpuszczą!

Michał i Diana mieszkają w Łaznowie, aktywnie zaangażowali się w protest przeciwko budowie S12 na terenie ich gminy. Kiedy byli na w październiku na zebraniu usłyszeli, że ich gminy ta sprawa nie dotyczy.

Droga miała przechodzić przez gminę Będków – tłumaczą. - Ale jej mieszkańcy złożyli tyle protestów, że wycofano się z tego. I nas „obdarowano” tą drogą.

Na przykład węzeł drogowy ma być wybudowany niemal przy domu Diany. Nie wie czy nie będzie musiała się wyprowadzić.

Jedna z sąsiadek ma być wysiedlona, choć niedawno wybudowała dom – dodaje.

Michał twierdzi, że im ta droga nie jest potrzebna. Ich gmina jest dobrze skomunikowana. A na przykład mieszkańcy Sulejowa od lat proszą się o obwodnicę.

Jan Jakub Kolski zapowiada, że jeśli droga S 12 będzie przechodzić koło jego domu, to będzie musiał go sprzedać i się wyprowadzić.

Droga Ekspresowa S12 ma łączyć Autostradę Bursztynową i Dorohuskiem.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Uroczystości w Gnieźnie. Hołd dla pierwszych królów Polski

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl