Migranci zatrzymani przez polskie służby. Przekroczyli przejście graniczne w Kuźnicy po stronie Białorusi

Lidia Lemaniak
Opracowanie:
twitter.com/MON_GOV_PL
„Migranci przekroczyli przejście graniczne w Kuźnicy po stronie Białorusi. Zostali zatrzymani przez Wojsko Polskie, Straż Graniczną i Policję. Grupa rozpoczęła marsz wzdłuż ogrodzenia” – poinformował na Twitterze resort obrony narodowej, publikując film z tego zajścia.

Na opublikowanym przez MON wideo widoczna jest spora grupa osób, które biegną bezpośrednio po terenie przejścia granicznego, tuż za ogrodzeniem oddzielającym polską stronę. Migranci przemieszczają się wzdłuż ogrodzenia, przed którym w szyku stoją polscy funkcjonariusze.

Wcześniej Ministerstwo Obrony Narodowej opublikowało film, na którym widać, jak migranci zmuszani są do marszu, po białoruskiej stronie granicy, wzdłuż ogrodzenia. Na nagraniu słychać ponaglające migrantów krzyki w języku białoruskim.

W poniedziałek rano internet obiegły nagrania, na których widać dużą grupę migrantów, która zgodnie z relacjami mediów kieruje się na przejście graniczne Kuźnica-Bruzgi i zamierza wejść na terytorium Polski. Tego samego dnia duża grupa migrantów przemieściła się po stronie białoruskiej w kierunku granicy z Polską. Migranci zgromadzili się w okolicach Kuźnicy. Resort obrony narodowej poinformował tego dnia, że służbom resortu spraw wewnętrznych i administracji oraz żołnierzom udało się zatrzymać pierwszą masową próbę przekroczenia granicy. Obecnie migranci stworzyli obozowisko w rejonie Kuźnicy, są cały czas pilnowani przez białoruskie służby.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
12 listopada, 13:23, Gość:

Brakuje mi głosu Kościoła. Czy migrant jest człowiekiem, któremu należy pomóc, czy narzędziem, którym pokażemy Łukaszence, że się nie ugniemy. Jeżeli będą umierać na mrozie, to będziemy bez winy, bo zamarzli przecież po drugiej stronie drutów? Granicą człowieczeństwa i bestialstwa będzie kolczasty drut?

Klechom potrzebni są tylko mali chłopcy a nielicznym małe dziewczynki, reszta się nie liczy. Oczywiście poza pieniędzmi bo te zawsze przyjmą w każdej ilości!

G
Gość
Teraz chcą wejść przez legalne przejście graniczne i też nie mogą.
G
Gość
Brakuje mi głosu Kościoła. Czy migrant jest człowiekiem, któremu należy pomóc, czy narzędziem, którym pokażemy Łukaszence, że się nie ugniemy. Jeżeli będą umierać na mrozie, to będziemy bez winy, bo zamarzli przecież po drugiej stronie drutów? Granicą człowieczeństwa i bestialstwa będzie kolczasty drut?
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl