Milion złotych może uratować serce trzyletniego Filipka z Rokietnicy
AD
Filip Wejman urodził się 18 września 2018 roku. Niemal od razu zdiagnozowano u niego poważną wadę serca – stenozę aortalną i znaczną niedomykalność zastawki mitralnej. Do tej pory przeszedł kilka bardzo poważnych operacji, a rokowania były bardzo ostrożne. Za każdym razem się jednak udawało, ale to nie wystarczyło. Teraz jedyną nadzieją jest operacja w Genewie. Niestety jej koszt to milion złotych, a do tego dochodzą koszty transportu i zakwaterowania.
Zbiórka na leczenie Filipka
Filip dzielnie chodzi do przedszkola, uwielbia liczyć i jest wielkim pasjonatem motoryzacji. Rodzice założyli więc zbiórkę na serwisie siepomaga.pl. Jest też grupa z licytacjami.
Do tej pory udało się zebrać nieco ponad 100 tys. zł, a czasu jest niewiele.