Minister Infrastruktury podnosi stawki opłaty paliwowej w 2024 roku o 13,2 procent

OPRAC.:
Piotr Kobyliński
Piotr Kobyliński
Wideo
od 12 lat
Stawki opłaty paliwowej, zawartej w cenach paliw silnikowych wzrosną w 2024 r. o 13,2 proc. - dowiadujemy się z opublikowanego obwieszczenia Ministra Infrastruktury. Z opłaty paliwowej finansowane są inwestycje drogowe i kolejowe oraz dopłaty do publicznej komunikacji autobusowej.

Zgodnie z obwieszczeniem, stawka opłaty dla benzyn silnikowych i ich mieszanek z biokomponentami wzrośnie z początkiem 2024 r. ze 172,91 do 195,74 zł za 1000 l.

W przypadku olejów napędowych i ich mieszanek z biokomponentami opłata wzrośnie z 372,90 do 422,13 zł za 1000 l.

Dla gazu LPG i CNG nowa stawka opłaty wyniesie 238,98 zł za 1000 kg, wobec 211,11 zł w 2023 r.

Przekłada się to na wzrost o 13,2 proc. Stawki opłaty paliwowej na 2023 r. były o 13 proc. wyższe niż w 2022 r.

Zgodnie z ustawą, 76,9 proc. przychodów z opłaty paliwowej trafia do Krajowego Funduszu Drogowego, 19,45 proc. do Krajowego Funduszu Kolejowego, a 3,65 proc. - do Funduszu Rozwoju Przewozów Autobusowych.

Co w praktyce oznacza podniesienie stawki?

Opłata paliwowa stanowi istotny element końcowej ceny benzyny i oleju napędowego na stacjach paliw. W związku z tym wzrost tej opłaty bezpośrednio wpłynie na ostateczny koszt tankowania dla kierowców. Jak bardzo? Zgodnie z obliczeniami firmy Reflex, aktualnie opłata paliwowa stanowi 3% ceny benzyny 95 i 6% ceny litra oleju napędowego. W praktyce oznacza to średnio 0,17 zł na litrze benzyny Pb95 i 0,37 zł na litrze oleju napędowego. W rezultacie wzrost opłaty paliwowej może skutkować zwiększeniem ceny o kilka groszy za każdy litr paliwa. Istnieje co najmniej jeden dodatkowy element, który potencjalnie może skutkować wzrostem cen paliw na stacjach po 1 stycznia.

– Czy ceny paliw mogą wzrosnąć bardziej? Wiele zależy od siły polskiego złotego. Wydaje mi się, że wiara rynków zagranicznych i inwestorów w zmiany, które może wprowadzić nowy rząd, gdy ich jeszcze nie wprowadził. Po nowym roku może nas czekać lekkie osłabienie złotego i to może spowodować docelowo wzrost cen paliw – wytłumaczył dr Błażej Podgórski, ekonomista z Akademii Leona Koźmińskiego, który był gościem programu "Newsroom" Wirtualnej Polski.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl

Źródło: PAP / Money.pl

ag

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl