– Wydłużenie wieku emerytalnego przez PO to jest fakt, została przeprowadzona ustawa, którą podpisał prezydent Bronisław Komorowski – mówiła Maląg w Radiowej Jedynce.
Jak przypomniała, Prawo i Sprawiedliwość cofnęło tę reformę, „dając faktyczną możliwość wyboru”.
Przywrócony niższy wiek emerytalny
– Osoby, które osiągną wiek emerytalny, to znaczy kobiety w wieku 60 lat, mężczyźni w wieku 65 lat, przecież nie muszą od razu przechodzić na emeryturę. Mogą pracować dalej – powiedziała minister rodziny i polityki społecznej.
Dodała, że rząd Zjednoczonej Prawicy wprowadził system zachęt do tego, by kontynuować pracę po osiągnięciu wieku emerytalnego.
– To między innymi system PIT-0, wprowadzony w ubiegłym roku dla osób, które faktycznie osiągnęły wiek emerytalny, a pracują dalej – mówiła Maląg.
Minister zaznaczyła, że im dłużej się pracuje, tym możliwa emerytura jest wyższa. Zastrzegła również, że sytuacja Funduszu Ubezpieczeń Społecznych jest dobra.
Od czego zależy wysokość emerytury?
– Cały czas pokazujemy to, że nasza emerytura zależy od odprowadzanej składki. Czym więcej odprowadzimy składek, tym będziemy mieli wyższą emeryturę – powiedziała.
Maląg dodała, że niezbędna w tej sprawie jest także odpowiednia edukacja, pokazująca, że aby mieć emeryturę, konieczne jest odprowadzanie składek, gdyż jest to „praca na swoją przyszłość”.
Źródło: Polskie Radio

mm